1 z 9
Następne
Antyranking dzielnic w Warszawie. Tam nikt nie chce mieszkać. "Najgorsze miejsca w mieście"
Nielubiana Białołęka
Wciąż nie jest nam po drodze z Białołęką. Podobnie, jak w poprzednich edycjach Antyrankingu, to właśnie tej dzielnicy (na zmianę z Rembertowem) przypadało mało zaszczytne pierwsze miejsce. Najczęściej skreślamy ją już na samym początku poszukiwań mieszkania. Dlaczego? Uważamy, że leży zbyt daleko od centrum miasta i narzekamy na problemy z komunikacją. Co ciekawe, kilka lat temu argumenty były te same mimo, iż wówczas nie było jeszcze mostu i tramwaju, który umożliwiałby szybki dojazd do metra na Młocinach.
Gdzie nie chcemy mieszkać? Białołęka - 70 proc. wskazań.*
* Ankietowani - agenci nieruchomości z Warszawy - mogli zaznaczyć więcej niż jedną dzielnicę. Zaznaczali te miejsca, które najczęściej są odrzucane prze z ich klientów.