Chodzi o głośną sprawę, która miała miejsce w październiku ubiegłego roku. Na terenie powiatu mińskiego w woj. mazowieckim policjanci interweniowali wobec nietrzeźwego kierowcy, który był sprawcą kolizji i zderzył się z innym samochodem.
Okazało się wówczas, że za kierownicą auta siedział oficer elitarnej jednostki służb, szef trzeciej sekcji bojowej Centralnego Pododdziału Kontrterrorystyczny Policji BOA. Funkcjonariusz w chwili zdarzenia był nietrzeźwy, według nieoficjalnych informacji miał mieć 2 promile alkoholu w organizmie.
Choć w postępowaniu wewnętrznym policjant nie przyznawał się później do spowodowania kolizji, twierdząc, że auto prowadziła inna, nieznana mu osoba, śledczy nie mają wątpliwości co do winy mężczyzny. Jednak antyterrorysta do dziś nie usłyszał zarzutów.
Antyterrorysta z BOA nie stawił się w prokuraturze
Jak dowiedział się portal RMF FM, oficer elitarnej jednostki już po raz czwarty nie pojawił się w prokuraturze mimo wezwania. Trzy poprzednie nieobecności policjanta były usprawiedliwiane zwolnieniem lekarskim. Nie jest jeszcze wiadomo dlaczego w czwartek 27 stycznia mężczyzna po raz kolejny nie stawił się na przesłuchanie.
Prokuratura zapowiedziała wystosowanie jeszcze jednego – ostatniego już wezwania. Następnie śledztwo ma zostać zamknięte, a akt oskarżenia trafi do sądu.
Obecnie w czasie pandemii łatwiej jest usprawiedliwić nieobecność podczas przesłuchania, wystarczy do tego zwykłe zwolnienie lekarskie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?