Anwil - Stelmet Zielona Góra 68:77 w 2. rundzie TBL [zdjęcia]

Włocławskie Rottweilery rozpoczęły swój marsz na fotel mistrzowski od przegranej w spotkania z aktualnym mistrzem Polskim Stelmetem Zielona Góra. W drugiej rundzie do stolicy Kujaw przyjedzie czołowa szóstka TBL. Mimo szumnych zapowiedzi, osłabiona drużyna gospodarzy brakiem swojego lidera Deividasa Dulkysa nie potrafiła zagrać na swoim dotychczasowym poziomie. Ewidentnie brakowało lidera, ponadto celnych rzutów z dystansu, spod kosza, a nadto koszykarze popełniali wiele niepotrzebnych strat, co skrzętnie wykorzystywali przyjezdni.
W całym spotkaniu Anwil nie wyszedł ani razu na prowadzenie, co świadczy o tym, że drużyna gości nie czuła zagrożenia ze strony gospodarzy. Dwie pierwsze kwarty ustawiły wynik spotkania na korzyść Stelmetu. Dopiero po przerwie w trzeciej i czwartej kwarcie podopieczni Milicji Bogicevicia nawiązali wyrównaną walkę. Niestety, nie wygra się spotkania z tak krótką ławką rezerwowych. Trener gości Mihailo Uvalin nie miał takiego zmartwienia. Klub dysponuje najdłuższą ławką w całej lidze. Znawcy tematu twierdzą, że porażka była wkalkulowana w ten mecz, ale czy na pewno…? Przecież w tej fazie rozgrywek nie będzie już słabych drużyn, Anwilowi przyjdzie zagrać z czołówką ligi! Jeśli tak będzie grała drużyna w kolejnych spotkania, to wynika z tego, że w każdym następnym meczu, porażka będzie wkalkulowana! Ale czy tak będzie, przekonamy się w następnym spotkaniu, jakie przyjdzie rozegrać Rottweilerom już w najbliższą niedzielę w Hali Mistrzów z Czarnymi Słupsk. Co prawda drużyna mistrza polski również nic nadzwyczajnego nie pokazała, ale nie musiała, bo wygrała pewnie swoje spotkanie jak najmniejszym nakładem sił.
Najskuteczniejszym koszykarzem w Anwilu był Mateusz Kostrzewski, który zakończył mecz z double-double – 15 punktów i 11 zbiórek oraz Piotr Pamuła – 14 i Seid Hajrić – 12.
W drużynie Stelmetu najlepszym był Łukasz Koszarek, zdobywca 16 punktów i osiem asyst., Vladimir Dargicević dołożył - 13 punktów oraz Christian Eyenga – 12.
Anwil Włocławek - Stelmet Zielona Góra 68:77 (16:24, 13:16, 20:19, 19:18)
Anwil: Kostrzewski 15, Pamuła 14(4), Hajrić 12, Graham 11 (1), Callahan 8 (1), Sokołowski 4, Mijatović 2, Witliński 2
Stelmet: Koszarek 16 (2), Dragicević 13, Eyenga 12, Chanas 9 (1), Hrycaniuk 7, Cel 6, Brackins 5, Sroka 5 (1), Zamojski 4, Cesnauskis 0, Kucharek 0
Drugi mecz w tej fazie rozgrywek Anwil rozegra w Hali Mistrzów z Czarnymi Słupsk w najbliższą niedzielę 30 marca o g. 20:00.