Ślub jak z marzeń

Postanowiliśmy sprawdzić, jakie wydatki związane z organizacją ślubu, czekają młode pary. W opisie przygotowań do wesela pomogli nam Agnieszka Stężała i Marcin Orzełek, którzy w czerwcu tego roku staną na ślubnym kobiercu.

- Ze ślubem związanych jest wiele emocji. I tych pozytywnych, i tych negatywnych. Na pewno jest to jedno z ważniejszych przeżyć w życiu każdego człowieka, ale też wielki stres i emocje – mówi Agnieszka Stężała.

Przygotowania do uroczystości młodzi zaczęli zaraz po zaręczynach, czyli prawie na rok przed wyznaczoną datą. Mimo to nie obyło się bez przeszkód. – Nie spodziewaliśmy się, że zorganizowanie wesela może nastręczyć tyle problemów. Przekonaliśmy się o tym na własnej skórze – dodają młodzi.

Strój dla pana młodego

– W związku z tym, że ślub odbywa się w czerwcu, uznałem, że najlepiej postawić na jasne kolory – mówi Marcin Orzełek. – Dlatego ubiorę się w garnitur w odcieniach beżu i jasną koszulę pasującą do całości. Do tego oczywiście założę brązowe buty.

– Do ślubu panowie ubierają się zwykle klasycznie – twierdzi Beata Sosna, z Salonu Mody Męskiej „Sunset Suits” w Katowicach. – Zazwyczaj jest to ciemny garnitur i jasna koszula. Nowością w tym sezonie są garnitury zapinane na dwa guziki, taliowane, czyli podkreślające sylwetkę i garnitury z klapą angielską (z dwoma cięciami z tyłu) bądź z jednym rozcięciem.

Pan Marcin także wybrał klasyczny krój garnituru, w którym każdy mężczyzna wygląda elegancko. Odważył się przy tym na jasne kolory. Garnitur tej barwy dość rzadko jest wybierany, a przecież w okresie wiosenno-letnim jasne kolory są zawsze mile widziane. Ponadto warto wziąć pod uwagę to, że pan młody w jasnym garniturze będzie się wyróżniał spośród gości.

Modnym modelem jest też garnitur prążkowany. Wybierając taki garnitur należy pamiętać, że do ślubu prążki powinny być bardzo stonowane.

Garnitur można wzbogacić różnego rodzaju dodatkami, począwszy od koszuli, a ozdobnych stroikach kończą. – Nie mam prawie w ogóle dodatków – mówi Marcin Orzełek. – Lubię prostotę, a dodatkowe ozdoby tylko by mi przeszkadzały. Dlatego do garnituru nie będę przypinał żadnych stroików. Jedynym dodatkiem będzie oczywiście krawat kolorystycznie dobrany do garnituru i koszuli, czyli jasny.

Warto pamiętać, że dodatki pan młody powinien mieć dobrane do koloru i stylistyki sukni ślubnej panny młodej. Jeżeli na przykład kobieta ma suknię ślubną w kolorze ecru, mężczyzna w tym kolorze powinien mieć koszulę, krawat czy też kamizelkę. Wtedy para młoda tworzy jednolitą, pod względem kolorystycznym, całość — nie ma żadnych zgrzytów i niezgodności.

Strój dla panny młodej

– Wybierając suknię ślubną kierowałam się wyłącznie własnym gustem – mówi Agnieszka Stężała. – Podoba mi się klasyczna prostota, bo według mnie jest elegancka i zawsze na czasie. Postawiłam na kreacje koronkową, gdyż ma ma dla mnie swoisty urok i wdzięk.

Izabella Paczyńska, dyrektorka regionalna Salonów Mody Ślubnej i Wizytowej „Sophia” twierdzi, że Agnieszka bardzo dobrze wybrała, bo w tym roku to właśnie koronki i tafta są najmodniejszymi materiałami. Jeśli chodzi o kolory to króluje tradycyjna biel i ecru, ale i zdecydowane barwy, takie jak brudny róż, pistacja czy błękit. Co do modelu sukni, to tak naprawdę trudno powiedzieć jaki fason jest modny, bo liczy się głównie gust klientki i to jak będzie się czuła w danym modelu. Niektóre panie stawiają na bardzo bogato zdobione suknie z duża ilością koronek i falban. Inne zadowala krój prosty z bardzo skromnymi ozdobami znajdującymi się zazwyczaj tylko na gorsecie i, w formie delikatnej wstawki, na sukni.

Wybór sukni ślubnej to tylko połowa stroju panny młodej, musi ona zatroszczyć się jeszcze o różnego rodzaju dodatki, które uświetniają wygląd kreacji.

– Z dodatków wybrałam tylko rękawiczki na jeden palec oraz stroik do welonu z drobnych, srebrnych kwiatków, do którego chciałabym zdobyć naszyjnik w podobnej stylistyce – opowiada Agnieszka Stężała.

Dodatki do sukien cieszą się dużym powodzeniem. Różnego rodzaju rękawiczki — gładkie lub koronkowe, szale, bolerka z dużym kołnierzem czy stójką albo stroiki do welonów to jedne z najczęściej wybieranych ozdobników. Do mody ślubnej z wolna wchodzą też kapelusze, zakładane zamiast welonów oraz dość nietypowe parasolki z delikatnego materiału, z naszywanym haftem lub tłoczeniami.

Małżeńskie krążki

Nie ma ślubu bez obrączek. Niezwykle bogata oferta jubilerska daje szerokie możliwości przy wyborze. Wystarczy, jeśli o ich kupnie pomyślimy miesiąc przed uroczystością.

– Postanowiliśmy kupić obrączki z białego złota, bo są skromne i eleganckie – mówi Marcin Orzełek. – To jest symbol, który nosi się przez całe życie, więc musi nam się podobać.

Zakup obrączek zależy od gustu młodej pary. A jak wiadomo gusty są różne, toteż i wzorów obrączek jest co niemiara. Niezmiennym powodzeniem cieszą się tradycyjne krążki z żółtego złota – jedne szersze, inne węższe, w zależności od upodobań.

Od kilku lat modne jest białe złoto. Ten kruszec kupują pary lubiące delikatną i skromną, acz gustowną biżuterię. Niektórzy łączą tradycję z nowoczesnością kupując obrączki z żółtego złota przeplatane złotem białym lub odwrotnie.
Dla bardziej wymagających klientów złotnicy przygotowują specjalne modele wysadzane drogocennymi kamieniami. Dodatkowo można wygrawerować zakupione krążki np. inicjałami partnera lub miłosnymi sentencjami.

Jedziemy do ślubu

Przed ślubem trzeba też pomyśleć o samochodzie czy innym środku transportu, którym będziemy podróżować. Musi on być odpowiednio przystrojony i spełniać wymagania młodej pary.

– My nie będziemy korzystać z wynajętego samochodu, bo dysponujemy własnym, ale wiem, że wiele młodych par decyduje się na to. Muszą jednak liczyć się z dodatkowymi kosztami, bo wiem, że to nie jest tania usługa – mówi Marcin Orzełek.
Coraz modniejsze staje się wynajmowanie samochodu, który będzie woził młodą parę.

Młodzi ludzie wynajmując samochód mogą spełnić swoje marzenia co do przejażdżki wymarzoną marką luksusowego samochodu lub też wynająć auto zabytkowe, by ślub i wesele były bardziej barwne. Z pomocą przychodzą wypożyczalnie samochodów dysponujące szeroką ofertą.

Najczęstszym środkiem lokomocji młodej pary jest samochód. Chcąc jechać do ślubu autem możemy wynająć takie popularne marki jak Ford, Opel, Toyota czy Fiat, ale i luksusowe samochody takich marek jak Volvo czy Mercedes. Klienci mają też przeważnie wybór co do koloru karoserii, chociaż najpopularniejszym kolorem jest biel i srebro.

Niezwykle popularnym środkiem lokomocji jest biała limuzyna, najczęściej wynajmowana razem z kierowcą. Młode pary z fantazją zamawiają samochody zabytkowe. Stare kabriolety czy, coraz popularniejsza, „warszawa” stanową nie lada atrakcję dla zaproszonych gości. Bardzo często do wypożyczonego pojazdu dołączane są gadżety takie jak cylinder, biały szal, gogle czy pilotka.

Ciekawym rozwiązaniem jest wynajęcie bryczki. Przejazd takim środkiem lokomocji jest nie tylko efektowny, ale i bardzo romantyczny.

W domu czy w restauracji?

Wydawałoby się, że zorganizowanie przyjęcia weselnego jest kwestią około dwóch miesięcy. Jednak jeśli ktoś chce, aby ta uroczystość była wyjątkowa, musi do jej przygotowań zabrać się o wiele, wiele wcześniej.

Jeśli planujemy zaprosić dużą liczbę gości, to za salą najlepiej zacząć się rozglądać minimum na rok przed uroczystością. – Z wynajmem sali mieliśmy problemy, pomimo że rezerwacja była robiona na rok przed ślubem – mówi Agnieszka Stężała. – Jak się okazało, sale z reguły są wynajęte nawet na 2 lata do przodu, a spóźnialskich czeka niemiłe rozczarowanie.

Wynajmując salę, dodatkowo mamy możliwość skorzystania z oferty lokalu obejmującej jedzenie oraz alkohole.

W rytm muzyki

Każda para chce, aby osoby zaproszone na przyjęcie ślubne dobrze się bawiły, dlatego musi pomyśleć o zespole muzycznym, który umili gościom czas. – Zespół, na którym bardzo mi zależało, był już wynajęty na 2 lata do przodu, więc musieliśmy szukać czegoś innego – mówi Agnieszka Stężała. – Było bardzo trudno znaleźć coś, co odpowiadałoby naszym gustom, jednak w końcu się zdecydowaliśmy.

Dla potomnych

Niezapomniane chwile warto zachować nie tylko w pamięci, ale i na filmie czy zdjęciach. Na taką usługę musimy jednak wydać sporą sumę pieniędzy. Fotograf za samo przyjście i zrobienie zdjęć weźmie od 200 do 500 zł, a każde zdjęcie to wydatek ok. 50 zł. Kamerzysta bierze od 800 zł wzwyż.