Gmach jest obecnie własnością Centrum Bankowo-Finansowego "Nowy Świat", spółki Skarbu Państwa z mniejszościowym udziałem Fundacji Uniwersytetu Warszawskiego. Centrum będzie prawdopodobnie sprywatyzowane i sprzedane wraz z majątkiem. W tej sytuacji losy gmachu stanęłyby pod znakiem zapytania. Aby uchronić budynek przed ewentualnym wyburzeniem, Jezierska podjęła zdecydowane kroki. W uzasadnieniu decyzji konserwator przede wszystkim podkreśla historyczne i architektoniczne walory budowli. - Budynek jest znakomitym przykładem polskiej architektury modernistycznej - tłumaczy.
Rzeczywiście, gmach wzniesiony w latach 1948-1952 z pieniędzy całego społeczeństwa utrzymany jest w przedsocrealistycznej stylistyce lat 40. Zaprojektowali go znakomici architekci z grupy Tygrysy: Wacław Kłyszewski, Eugeniusz Wierzbicki i Jerzy Mokrzycki. Pierwotnie miał być siedzibą władz partii rządzących, ale po zjednoczeniu PPR i PPS ulokował się w nim Komitet Centralny nowo powstałej PZPR. W latach 1991-2000 mieściła się tu Giełda Papierów Wartościowych.
O wpisanie Domu Partii do rejestru zabytków ze względu na jego historyczną wartość zabiegał radny Warszawy Sebastian Wierzbicki z SLD. Konserwator w końcu przychyliła się do jego wniosku. Decyzję dodatkowo przeważył fakt, że gmach znajduje się na liście dóbr współczesnej kultury.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?