Wracając dzień wcześniej z pracy, na deptaku były tradycyjne pustki. Przy rzeźbie Bachusa byli tylko zielonogórscy studenci. Asia i Daniel grali dla siebie i przez moment dla mnie. Nazajutrz było zupełnie inaczej. Jak na codzienną obecność na deptaku, określiłabym, że wręcz tłumy. Nawet w wolne dni takiego ożywienia nie widać.Tłumy pozajmowały stoliki przed lokalami, sztuką było znalezienie wolnej ławki. Zielonogórzanie upajali się ciepłem, rozmawiali, wypoczywali. Na taką chwilę czekali przecież od miesięcy. Muzyka, ciepło, lody... Cóż więcej do tego? Tylko więcej ciepłych dni,A Asia i Daniel jeszcze długo nie pozwalalali sobie na deser. Grali dla mieszkańcówTen upalny dzień był dobrym wejściem w letni sezon nowej lodziarni. Takie miejsce w taki dzień natychmiast zostało odkryte. Ten punkt na ulicy Stefana Żeromskiego 8 dołączyć można do ,,przybyło w mieście".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?