Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na warszawskiej Woli w autobusie linii nr 109. Sprawca obrażał i wzywał Ukraińców do opuszczenia Polski. Następnie zaczął zadawać im ciosy pięścią w głowę. Kiedy autobus się zatrzymał, napastnik uciekł. Pokrzywdzeni trafili do szpitala z licznymi siniakami i rozcięciami.
"Kiedy autobus ruszył, mężczyzna podszedł do Ukraińców i ich zaatakował, zadając im ciosy pięścią w głowę, publicznie wyzywał z uwagi na ich przynależność narodowościową, w obecności innych pasażerów. Mężczyzna wybiegł, kiedy autobus zatrzymał się. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, która zabrała pokrzywdzonych do szpitala" – czytamy na stronie wolskiej komendy.
Policjantom szybko udało się złapać sprawcę. "Wpadł" w pobliżu sklepu przy ul. Deotymy. 27-latek stanie przed sądem za pobicie na tle dyskryminacyjnym. Grozi mu za to do pięciu lat pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?