Automat będzie sterował sygnalizacją świetlną

Zintegrowany System Zarządzania Ruchem został powiązany z sygnalizacją świetlną. Sprawdza ile pojazdów porusza się drogą i decyduje, kiedy włączyć odpowiednie światła: – Za jego pomocą upłynni się przejazd aut. Całkowite zlikwidowanie korków jest niemożliwe – przyznaje Adam Sobieraj z biura prasowego Zarządu Dróg Miejskich. – W Warszawie jest zbyt duże natężenie ruchu – dodaje.

Jak to działa? W jezdni są zamocowane sensory wyczuwające ile samochodów przejeżdża dana ulicą. Na podstawie zebranych informacji komputer steruje sygnalizacją świetlną. W ten sposób światło zielone włącza się częściej na drogach, po których porusza się więcej pojazdów. W tunelu przed Wisłostradą czujniki rozpoznają nawet czy jedzie tamtędy samochód osobowy czy może ciężarówka.

Na razie odbywają się testy: – Żeby system zadziałał musi najpierw się nauczyć, jakie jest natężenie ruchu. Musi zapamiętać, o jakiej porze ile samochodów przejeżdża ulicą – opowiada Sobieraj.

Niestety rozwiązanie to nie zostanie wprowadzone w całej Warszawie, a jedynie na wybranych odcinkach. System jest zamontowany na 36 skrzyżowaniach: pl. Zawiszy z rondem Waszyngtona, na odcinku pomiędzy ul. Witosa a mostem Gdańskim oraz na Powiślu od ul. Dobrej do ul. Grockiej.