Spotkanie z Andrzejem Franaszkiem jest uwieńczeniem obchodów roku Czesława Miłosza w Inowrocławiu.
W 2010 roku wydał biografię wybitnego poety, którego osobiście poznał. Tworzył ją przez 10 lat, odwiedzał rozmaite archiwa, nawet to w amerykańskim uniwersytecie. Odnalazł liczne rękopisy, listy, nieznane utwory Czesława Miłosza.
Według pana Andrzeja Czesław Miłosz był człowiekiem, który robił wszystko solidnie. Nie znużyła go nawet pięciogodzinna rozmowa. Dopytywał się jeszcze czy jego rozmówca na pewno zdobył wszystkie potrzebne informacje. Nie było mowy o plotkach, to nie była jego przestrzeń. Najczęściej dyskutował i był niezwykle aktywny. Był osobą poważną obdarzoną autorytetem, ale miał w sobie łagodność czułość oraz dar radości pomimo, że nie pisał zabawnych wierszyków. Autor jego biografii wspomniał, że był zainteresowany jego życiem, pytał go między innymi o córkę.
Pan Franaszek zobaczył w nim człowieka, który odczuwał świat. Niepogodzony ze światem, wymagał wiele od ludzi, wciąż poszukiwał czegoś w życiu. Był dość dyskretny, nie zdradzał pewnych szczegółów swojego życia, chciał by było ukazane prawdziwe. Zauważył też, że osoba poety była niezwykle złożona. Dostrzegał on radość istnienia w świecie i jednocześnie uważał za diabelski. Z jednej strony był silny i walczył ze światem, z drugiej był człowiekiem o skrupulatnym sumieniu.
Pisząc biografie autor próbował zrozumieć nawet kwestie kontrowersyjne, nie jest ani obrońcą ani przeciwnikiem Czesława Milosza. Starał się zachować pewnego rodzaju dystans.
W książce ukazał watki życia poety, na przykład czas wony, wybory polityczne czy chorobę jego żony. Inowrocławianie z zaciekawieniem wysłuchali Andrzeja Franaszka chętnie uczestniczyli w dyskusji z nim. Na koniec spotkania autor pisał dedykacje i rozdawał autografy.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?