Polegało ono na tym, że ów wokalista, zatrudniony w pubie znajdującym się przy amfiteatrze na Kadzielni, śpiewał dla publiczności. Forumowicze ruszyli Kisowi na odsiecz: „Strażnik ukarał muzyka za to, że za głośno śpiewa a gościa, który notorycznie robi kupę na mojej klatce schodowej nie ma kto ukarać"... „ Zapraszam wieczorem na Chopina, tu będzie mógł się pan strażnik wykazać w rozmowie z pijanym lumpem od którego jedzie denaturatem i uryną na kilometr i jestem ciekaw w jakiej walucie zapłaci miastu mandat? Może w tej, którą nam zostawia notorycznie po drzwiami windy"?Strażnicy koncertowo dali plamę.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?