Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Awantura o nieposprzątanie po psie na Mokotowie. Kłótnia zakończyła się bójką i złamanym nosem

Martyna Konieczek
Martyna Konieczek
Na Mokotowie doszło do bójki, bo właścicielka psa nie posprzątała po swoim zwierzaku
Na Mokotowie doszło do bójki, bo właścicielka psa nie posprzątała po swoim zwierzaku Mariusz Kapała
We wtorek wieczorem, 20 czerwca, strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o pobiciu na Mokotowie. Do rękoczynów doszło w efekcie kłótni o nieposprzątanie po psie. 49-latek trafił do szpitala ze złamanym nosem, natomiast sprawca został zatrzymany. Szczegóły poniżej.

Dochodziła godzina 21, gdy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o pobiciu na ulicy Łowickiej. Patrol zastał na miejscu kilka awanturujących się osób, w tym pobitego 49-latka i 39-letniego sprawcę pobicia.

Z wyjaśnień, jakie przekazali funkcjonariuszom uczestnicy i świadkowie zajścia wynikało, że mieszkanka osiedla wyszła na spacer z psem, a gdy zwierzę załatwiło swoją fizjologiczną potrzebę, nie posprzątała po nim - przekazali stołeczni strażnicy.

Zareagowała na to przechodząca kobieta. Po chwili wywiązała się głośna kłótnia. Na miejsce przybyli mężczyźni związani z kłócącymi się paniami. Od słów przeszli do rękoczynów, podczas których ojciec właścicielki psa otrzymał cios w twarz od 39-letniego partnera drugiej kobiety.

Funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe. Poszkodowany został przewieziony do szpitala, gdzie stwierdzono, że ma złamany nos oraz zaburzenia równowagi i powinien pozostać na obserwacji. Sprawca pobicia został zatrzymany.

O obowiązku sprzątania po psach straż miejska przypomina od lat. Niestosowanie się do tego przepisu grozi mandatem - podkreślają strażnicy miejscy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto