Do nietypowego zdarzenia doszło ok. godz. 7 rano, w biurowej części Mokotowa. Na przystanek Domaniewska (w kierunku ronda Unii Europejskiej) podjechał autobus linii 138. Pojazd zatrzymał się, a we wnętrzu pojawił się biały dym.
- Nagle w autobusie pojawił się biały dym. Z dachu, prawdopodobnie z instalacji klimatyzacji, zaczęła tryskać woda. Miała lekko czerwony kolor. Wszystko działo się akurat na przystanku Domaniewska, więc pasażerowie zaczęli wychodzić z pojazdu - tłumaczy pan Krzysztof, który był wtedy w autobusie.
Kierowca wypuścił pasażerów i zamknął drzwi do pojazdu. Po chwili, gdy sytuacja została opanowana, zaprosił pasażerów do środka i odjechał. Po awarii została sporej wielkości kałuża w zatoczce przystanku Domaniewska. Oczywiście nikomu nic się nie stało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?