Długo czekali kibice w Puławach na pierwsze zwycięstwo zespołu Azotów w PGNiG Sperlidze. Udało się dopiero w 8. kolejce, w meczu z najsłabszą ekipą w lidze, beniaminkiem Nielbą Wągrowiec.Drużynę gospodarzy do sukcesu poprowadził Piotr Masłowski, który rzucił dziewięć bramek, wspomagając kolegów w ataku przez całe spotkanie.W niedzielę po raz pierwszy na ławce trenerskiej Azotów zasiadł Ryszard Skutnik, który w roli szkoleniowca zmienił Dragana Markovicia. Nowy trener pracę z puławskimi szczypiornistami rozpoczął dopiero 3 listopada, więc w tak krótkim czasie nie był w stanie wiele zmienić w grze zespołu.Po spotkaniu z Nielbą cieszy przede wszystkim wynik i zdobyty pierwszy komplet punktów. Gra pozostawia wiele do życzenia. Było mnóstwo błędów i przestrzelonych sytuacji. Gospodarze do końca nie mogli być pewni zwycięstwa, a Nielba jeszcze w 57 minucie przegrywała tylko dwiema bramkami - 23:25.W ekipie gości znakomicie w mecz "wszedł" były gracz Azotów Artur Barzenkow. Białorusin zdobył pięć z sześciu pierwszych bramek Nielby! Później już jednak ani razu nie wpisał się na listę strzelców.Warto odnotować, że spotkanie w Puławach było pierwszym meczem w historii polskiej ligi, który sędziowali zagraniczni arbitrzy. Na zaproszenie ZPRP do Polski przyjechały dwie pary sędziowskie z Hiszpanii i jedna z nich pojawiła się w niedzielę w Puławach. Krzysztof Nowacki
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?