Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

AZS PW nie docenia młodych siatkarzy

Ralf
Ralf
Zamiast zdobywać punkty, grzeją siatkarską ławę. Grę nowego "narybku" AZS PW można policzyć na palcach jednej ręki. A "Inżynierowie" wciąż zamykają tabelę PlusLigi.

Neckermann AZS Politechnika Warszawska, ze względu na swój nieduży budżet, co sezon stawia na młodych, zdolnych siatkarzy. Taka taktyka opłaciła się w zeszłym sezonie. Przypomnijmy chociażby debiut w kadrze Karola Kłosa. Notabene jest on pierwszym reprezentantem Polski wywodzącym się z warszawskiego klubu. Również Rafał Buszek "pukał" do dwunastki najlepszych siatkarzy w Polsce, a podopieczni Ireneusza Mazura spokojnie utrzymali się w najwyższej klasie rozgrywek.

W tym sezonie klub "Inżynierów" poszedł tym samym krokiem. Sprowadzili młodych – Jana Króla i Wojciecha Włodarczyka. Pierwszy miał być alternatywą dla coraz starszego Radosława Rybaka. Drugi miał uzupełnić lukę po Wiktorze Położewiczu.

I co mamy? Minęła pierwsza runda gier, a Politechnika Warszawska wciąż okupuje ostatnie miejsce w tabeli. Grę nowego "narybku" można policzyć na palcach jednej ręki. Król pojawia się sporadycznie wyłącznie w polu zagrywki. A o Włodarczyku już chyba zapomnieli nawet kibice.

Co robią władze klubu? Zatrudniają kolejnego zawodnika – Jakuba Bednaruka. Ale młody rozgrywający nie ma co nawet myśleć, by pokazać swoje umiejętności na parkietach PlusLigi, stając się dopiero trzecim rozgrywającym.

Natomiast zmiennikiem kapitana "Inżynierów" zostaje Paweł Maciejewicz, który swego czasu grał na pozycji atakującego.

Co z tego wyniknie? Dowiemy się już niedługo. Bo runda zasadnicza zbliża się wielkimi krokami ku końcowi. Politechnika wciąż zamyka tabelę. Bez pozytywnych widoków na przyszłość.

Apel do trenera Radosława Panasa: może już czas skorzystać z usług zawodników, których zakupiono przed sezonem w celu pozostania w lidze.


OD REDAKCJI

O komentarz poprosiliśmy Adriana Komorowskiego, rzecznika AZS Politechnika Warszawska. Poniżej jego wypowiedź.

Młodzi zawodnicy w zespole Neckermann AZS Politechnika Warszawska dostają szansę gry. Wystarczy spojrzeć chociażby na Karola Kłosa czy Rafała Buszka. Pierwszy – 20-latek, bez którego trudno wyobrazić sobie blok "Inżynierów". Drugi – dwa lata starszy, w poprzednim sezonie przebojem wywalczył miejsce w składzie i nie oddał go do tej pory bardziej doświadczonym zawodnikom.

Kolejny przykład. 21-letni libero Damian Wojtaszek, który na tak trudnej pozycji wygryzł ze składu byłego reprezentanta Polski Roberta Milczarka.

Trener Radosław Panas nie boi się stawiać na młodych. Muszą oni jedynie udowodnić, że są w stanie udźwignąć na swoich barkach tak dużą odpowiedzialność, jaką jest gra o punkty w PlusLidze. Jan Król to bardzo duży talent na pozycji atakującego, ale jego nieszczęście polega na tym, iż za konkurenta ma naszego lidera i kapitana Radosława Rybaka. Król jest inwestycją w przyszłość naszego zespołu. Za dwa-trzy lata to on może być liderem.

Wojciech Włodarczyk natomiast nie jest już naszym zawodnikiem. Podczas walki o utrzymanie potrzebne jest ogranie i doświadczenie, które gwarantuje nam para Bartłomiej Neron – Jakub Bednaruk. Włodarczyk nie znalazłby miejsca nawet w dwunastce, a żeby się rozwijać, powinien grać. Dlatego poszukuje obecnie pracodawcy w I lidze.

Słabe wyniki zespołu w obecnym sezonie z całą pewnością nie wynikają z nieobecności w składzie Króla czy Włodarczyka. Grają ci, którzy prezentują najwyższą formę na treningach. Obaj zawodnicy przegrali zdrową rywalizację o miejsce w szóstce, ale w każdej chwili mogli, a Król nadal może, do tej szóstki wskoczyć. Swoją szansę otrzymali podczas meczu w Wieluniu. Zagrali nieźle, ale przegrali potyczkę 0:3. Ich umiejętności są jeszcze za małe, aby odwracać losy spotkań.



Zobacz także:
Rybak: Potrzebujemy wygranej, żeby uwierzyć w siebie
Zbigniew Bartman: w Turcji wygrała cała drużyna [wideo]
Mecz Gwiazd na Ursynowie [zdjęcia]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto