Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bajka. Polska staje się rajem

magisterUW
magisterUW
Wymarzony prezent młodych ludzi.
Wymarzony prezent młodych ludzi. młodszy synek
Według ostatnich doniesień rządowych widoczna jest poprawa sytuacji gospodarczej w naszym kraju.

Po raz kolejny dowiadujemy się, że to już koniec kryzysu, bo Polacy biorą kredyty na potęgę i wykupują mieszkania. Najcięższy okres mamy już za sobą?„ W obliczu informacji o poprawiającej się sytuacji gospodarczej teoretycznie łatwiej z psychologicznego punktu widzenia zaciągać długookresowe zobowiązania - uważa analityk Emmerson Realty”.
Rząd niedawno z satysfakcją ogłosił też, że do kraju ma powrócić 50 000 emigrantów. Po dwóch miesiącach okazało się, że nie tylko nie wrócili, ale dołączyło do nich kilka tysięcy nowych uciekinierów z polskiego „raju”.
Różnice między zadowoleniem rządzących, a zadowoleniem (?) obywateli są ogromne. Tak, jakby każdy z nas mówił o innym kraju. Podczas rozmów ze znajomymi, którzy nadal mieszkają w wynajętych lokalach, lub przy rodzicach, dowiaduję się, że informacja „Rynek nieruchomości przeżywa niespotykane od dawna ożywienie. Mieszkania rozchodzą się jak świeże bułeczki. Klienci biorą kredyty na potęgę. Czy to już koniec kryzysu w Polsce?” -to zwykle mydlenie oczu.
Mało kogo z młodych pracujących łomżan stać na spłaty kredytu i na 5 proc. wkładu własnego. Przy niepewnym, stałym miejscu pracy wzięcie kredytu na kwotę 300 tys. zł na 30 lat, to samobój. Zarobki młodych ludzi kształtują się w naszym rejonie w granicach 1800- 2500 zł, więc tylko osoba wyjątkowo lekkomyślna zaciągnie kredyt, którego rata miesięczna wynosi ok.1500 zł. Banki kuszą ofertami i namawiają do brania kredytów/ „Dla porównania jeszcze we wrześniu 2012 r. oprocentowanie wynosiło 6,66 proc., a miesięcznie płaciliśmy ok. 1930 zł. Rata spadła więc aż o 23 proc. (o 438 zł)”
Rząd twierdzi, że kryzys jest w odwrocie, ale jednocześnie Rada Ministrów podaje, tylko mniejszymi literkami, że w Polsce nadal jest: Załamanie produkcji budowlano-montażowej, osłabienie wielu branż przemysłu, zatory płatnicze, wysokie bezrobocie, spadek wynagrodzeń, drożyzna i długi.
Rada Ministrów przyznaje też, że sytuacja finansowa rodzin jest zła. Spadają wynagrodzenia i świadczenia społeczne. Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, czas spotkań rodzinnych przy pełnych stołach i czas prezentów. To będą kolejne święta, kiedy musimy powiedzieć dzieciom, że Mikołaj boi się kredytów i przyniesie im tylko po jednym, skromnym prezencie. Informatyczny Raj istnieje tylko w oświadczeniach rządowych, a moja rodzina nadal tkwi w kryzysowym piekle.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto