Bajkowy mural już zdobi centrum Kielc. Niedługo będzie podświetlony

Miasto na 10 lat wynajęło od wspólnoty mieszkaniowej jedną ścianę budynku od strony dawnej synagogi. Zadecydowano, by ozdobił ją mural przedstawiający charakterystyczne dla Kielc obiekty. Na ukończonym właśnie malunku widać więc kamienice z Rynku, Katedrę, Plotkarkę.– Cieszymy się, że udało nam się zakończyć prace przed zimą – mówi Piotr Pauli z firmy Mad Mosquito, która wykonała projekt i wylicza, że trzy osoby pracujące przy tworzeniu murala w sumie spędziły 168 godzin na wysokościach. To trzy pełne tygodnie, włączając 1 listopada, bowiem ekipa nie chciała stracić ani jednego pogodnego dnia. Malowidło pochłonęło około 30 litrów farby. – I 20 pędzli startych do cna – dodaje półżartem Piotr Pauli. – Producent farby daje gwarancję na pięć lat w miejscach nasłonecznionych, a mural znajduje się na północnej ścianie, nie powinien więc blaknąć – tłumaczy twórca.Z efektów pracy Mad Mosquito zadowolony jest Krzysztof Miernik, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Budynków w Kielcach. – Zostało to wykonane w sposób bardzo profesjonalny – zauważa i zdradza, że całości dopełni oświetlenie, które wyeksponuje malunek i sprawi, że będzie on bardziej widoczny z daleka. – Czekaliśmy na zakończenie prac, teraz możemy przystąpić do testowania światła, które najlepiej odda klimat obrazu, jego specyficzny, bajkowy charakter. Myślę, że oświetlenie pojawi się jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia – zapowiada dyrektor Miernik.