Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Balkony w rozsypce - kawałek betonu odpadł i uszkodził samochód

redakcja
redakcja
- Podczas niedzielnej burzy z balkonu na ósmym piętrze oderwał się kawałek betonu i spadł na mój samochód – opowiada Paweł Pierzak z ulicy Romualda w Kielcach. Mieszkańcy bloku uważają, że balkony są w fatalnym stanie i trzeba je jak najszybciej wyremontować.

W niedzielny wieczór nad Kielcami przeszła burza. – Usłyszeliśmy huk, jakby ktoś wypadł przez okno. Mąż otworzył drzwi, ale niczego nie zauważyliśmy. Rano przyszedł do nas sąsiad i powiedział, że z balkonu nad naszym mieszkaniem urwał się kawałek betonu i spadł na jego samochód – opisuje kobieta mieszkająca na ósmym piętrze bloku przy ulicy Romualda w Kielcach. USZKODZONY SAMOCHÓD - O wszystkim dowiedziałem się rano. Wyszedłem przed blok, zobaczyłem, że na dachu mojego samochodu leży kawałek betonu i powstało wgniecenie. Rozejrzałem się i zauważyłem, że odpadł z balkonu na ósmym piętrze naszego bloku – opowiada Paweł Pierzak. – Prawdopodobnie stało się to podczas niedzielnej burzy. Całe szczęście, że akurat w tym czasie nikt tędy nie przechodził. Przecież mogłaby mu stać się krzywda – zauważa.- Widać, że te balkony nie były remontowane od dłuższego czasu. Może wreszcie pora, żeby coś z tym zrobić – włącza się do rozmowy przechodząca obok mieszkanka bloku. – Są w fatalnym stanie – wtóruje jej inna.Paweł Pierzak powiadomił o zdarzeniu kierownictwo administracji osiedla Sandomierskie. – Poprosiłem o podanie numeru polisy, z której mógłbym dostać odszkodowanie, ale mi odmówiono. Dowiedziałem się tylko, że przecież mogę skorzystać ze swojego autocasco – mówi oburzony. TO ZDARZENIE LOSOWE Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z administracją osiedla. – Ten pan był u nas, widziałem jak to wygląda i wiem, że fragment, który odpadł z balkonu uszkodził powłokę lakierniczą dachu jego samochodu. Ustaliliśmy z nim, że zgłosi to do swojego ubezpieczyciela, a ten wypłaci mu odszkodowanie i wystąpi o regres do naszej firmy ubezpieczeniowej – stwierdza Piotr Mołdoch, zastępca kierownika administracji osiedla Sandomierskie Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej.Jego zdaniem sytuacja, która wydarzyła się przed blokiem była zdarzeniem losowym. – Być może ten kawałek oderwał się przez burzę. Balkony w tym bloku nie są w bardzo złym stanie. Rozmawiałem z właścicielem mieszkania, nad którym odpadł fragment balkonu i mówił, że nic nie wskazywało na to, że coś się oderwie – tłumaczy Piotr Mołdoch i dodaje: - Staramy się na bieżąco reperować wszystkie usterki. Kompleksowy remont elewacji wiąże się z większymi wydatkami i na razie nie jest możliwy. Pod koniec roku ustalimy kilkuletni plan prac remontowych i wtedy będziemy mogli powiedzieć coś więcej. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto