Bank nie chciał przyjąć odsetek od żony ciężko chorego kredytobiorcy

- Mąż jest w stanie krytycznym, leży w szpitalu - opowiada zdenerwowana kobieta. - Chciałam spłacić ostatnią ratę kredytu i wszystkie odsetki, które narosły za raty nie płacone w terminie. To 30 zł. Chciałam mieć kredyt z głowy. Nie mam teraz czasu zajmować się takimi rzeczami. Ale ta pani nie chciała przyjąć odsetek! Usłyszałam, że to musi załatwić kredytobiorca.Bank tłumaczy się procedurami.- Pracownik banku nie może udzielać żadnych informacji osobom postronnym na temat zobowiązań finansowych klientów, dotyczy to także najbliższej rodzinny - wyjaśnia Olga Wieszczek z Credit Agricole w Warszawie. - Takie uregulowanie ma chronić klienta banku przed dostaniem się w ręce osób trzecich informacji dotyczących jego finansów bez jego wiedzy i zgody.Olga Wieszczek dodaje, że kobieta mogła, przedstawiając dokument tożsamości i numer umowy kredytowej czy rachunek, wpłacić daną kwotę.- Pracownik banku nie mógł udzielić jej informacji o wysokości zaległych odsetek, gdyż zabrania tego prawo bankowe - tłumaczy. - Do tego potrzebne jest upoważnienie uprawniające bank do przekazania danych, objętych tajemnicą bankową.