Koledzy ze szkoły opowiadają, że był normalnym chłopakiem. - Tylko nie imprezował - wzruszają ramionami. - Matka go podobno nie puszczała, bała się o niego.- Jak się zdenerwował, to się jąkał, ale to był miły, spokojny chłopak - mówi Monika z III LO. - Zapowiadał, że ucieknie, połamie kartę SIM, aby w końcu jego mama zrozumiała, że potrzebuje trochę wolności, żeby mógł wychodzić do ludzi.Bartosz miał terapeutę, leczył się z jąkania, rozmawiał z psychologiem. Jego mama dwa tygodnie temu wyszła ponownie za mąż, z czego Bartek się cieszył. Opowiadał kolegom, że może wyjedzie do Holandii. Przeczytaj więcej w materiale: Już tydzień trwają poszukiwania Bartosza z Torunia Bartosz ma 17 lat, prawie 170 cm wzrostu, waży 56 kg. Ma włosy krótkie blond (mogą być przefarbowane na czarno), oczy niebieskie. Gdy zniknął, ubrany był w niebieskie jeansy, a na nogach miał ciemne, sportowe buty. Ostatni raz widziany był przy ul. Kujawskiej na terenie dworca PKP Toruń Główny. Wszystkich, którzy znają miejsce pobytu zaginionego lub mogą udzielić jakichkolwiek informacji prosimy o kontakt osobisty lub telefoniczny z komisariatem policji Toruń-Podgórz.Nr tel.: 56 641 24 70 lub 997 czy 112
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?