Bazar Różyckiego. Klasyczne budki dla handlarzy wrócą, po renowacji, w kultowe miejsce

Bazar Różyckiego, dawniej zwany też często po prostu Różycem, to jedno z najsłynniejszych targowisk Warszawy. Powstał w połowie XIX wieku, ale słynie przede wszystkim z okresu dwudziestolecia międzywojennego i rozkwitu w powojennej stolicy. Przed wojną handlowali tam głównie żydowscy kupcy. Po 1945 roku znacznie zyskiwał na znaczeniu, ponieważ z Woli zniknął największy przedwojenny polski targ, czyli “Karcelak”.

Właśnie z okresu rozkwitu bazaru pochodzą wspomniane budki. Przypomnijmy, że w 2017 roku potomkowie Juliana Różyckiego odzyskali około 2/3 powierzchni bazaru. Niedoszli oni do porozumienia z miastem. Dlatego włodarze stolicy postanowili pozostać przy części, która została w rękach miasta i ją zrewitalizować.

To w takich budkach na przełomie lat 40. i 50. XX wieku można było kupić tam dosłownie wszystko. Od stoisk spożywczych, przez pocztówki muzyczne, sprowadzane dobra zza granicy, po nielegalne dokumenty i paszporty, a nawet broń maszynową.

Część terenu została już odświeżona i ustawiono nowe miejsca dla handlarzy, które kolorystyką nawiązują do klasycznych, istniejących wcześniej. Dwie, które zachowano, również zostaną odrestaurowane i trafią na bazar. Prawdopodobnie jako punkty informacyjne i przedstawiające elementy historii Bazaru Różyckiego. Również na starych murach po zburzonej kamienicy mają zawisnąć zdjęcia z historią bazaru. Poza obiektem handlowym stanie się także historycznym, wręcz muzealnym.

Obecnie oprócz alejek z miejscami do handlu na bazarze znajdą się niewielkie skwery z ławkami. Zaprojektowano tam zieleń z drzewami, plac zabaw oraz przestrzeń spotkań dla mieszkańców. Obecnie zostały ustawione 42 pawilony handlowe. W okresie największego rozwoju bazaru było ich jednak nawet około 250.