Tramwaj do Mordoru to najnowsza propozycja Jana Śpiewaka, kandydata na fotel prezydenta miasta koalicji Wygra Warszawa. Aktywista, który zasłynął tym, że ukazał wiele skandali przy procesach reprywatyzacji w stolicy, przekonuje, że jeśli wygra jesienne wybory, to postara się o lepsze skomunikowanie Mordoru z innymi dzielnicami Warszawy.
- Warunki dojazdu do Mordoru są aktualnie po prostu niegodne. Szacunki mówią, że codziennie do pracy dojeżdża tam od 80 do 120 tysięcy osób - mówi Śpiewak.
Linia tramwajowa, którą proponuje Śpiewak, miałaby przebiegać od Zawad przez aleję Wilanowską do ul. Wołoskiej. Tory miałyby zostać umieszczone w pasie zieleni pomiędzy jezdniami. Trasa miałaby się przecinać z linią łączącą Wilanów z Wolą, której realizacja powinna rozpocząć się w przyszłym roku. Koszt tej inwestycji wyniósłby od 300 do 400 mln zł.
Zobacz też: Zwężą Marynarską po to, by ją szybciej poszerzyć. Czeka nas paraliż "Mordoru"?
Aktualnie do okolic tzw. Mordoru dojeżdża tylko jedna linia tramwajowa - 31, która przez przedłużający się remont ul. Marynarskiej swoją trasę kończy przy Galerii Mokotów (rondo Unii Europejskiej). Jesienią, po dwóch latach, ponownie ma zostać uruchomiona pętla tramwajowa przy stacji PKP Służewiec. Warto przy okazji dodać, że drogowcy, chcąc szybciej zakończyć remont Marynarskiej, zwężą ją w sierpniu do jednego pasa, czym mogą sparaliżować dojazd osób podróżujących do Mordoru autobusami oraz samochodami.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?