Będzie druga płyta Pameli!

- Dlaczego postanowiłeś promować w swoim klubie lokalnych muzyków? - Od początku chciałem, żeby toruńskie zespoły u mnie grały. Już 11 lat temu miałem wizję takiego typowo muzycznego klubu. Niestety, nie od razu udało mi się spełnić marzenia. Przede wszystkim pomieszczenia były za małe. Ale pamiętam, że już w pierwszym roku działalności próbowałem organizować koncerty. Co prawda zespoły nie występowały wewnątrz lokalu, tylko przed klubem, ale atmosfera i tak była znakomita. Wtedy grali moi bliscy znajomi. Zresztą z większością osób występujących u mnie przyjaźnię się prywatnie. Z niektórymi znam się nawet kilkanaście lat.
- Ale dlaczego tak często zapraszasz nieznane szerszej publiczności zespoły? - Bo nasza lokalna scena jest bardzo dobra. Toruńskie zespoły tworzą naprawdę fantastyczną muzykę. A poza tym zawsze istnieje możliwość, że zespół, który u nas zagra po raz pierwszy, za chwilę zostanie gwiazdą. Np. grupa Manchester grała u mnie chyba drugi koncert w swojej historii. A teraz występuje na największych festiwalach w kraju i nagrała bardzo dobrą płytę.
- Czy nie łatwiej zaprosić gwiazdę, która przyciągnie bez problemu publiczność do lokalu?- Występują u mnie również bardzo znane zespoły. Nie tylko z kraju. Ale moim zdaniem nie na tym rzecz polega. Wolę pokazywać artystów, którzy w naszym regionie tworzą oryginalną i bardzo ambitną muzykę. Nie tylko komercyjną. Dlaczego nie dać możliwości występu przed szeroką publicznością osobom, które stawiają dopiero pierwsze kroki na scenie?
- Na 10-lecie działalności swojego lokalu wydałeś bardzo dobrą płytę.- Wszystkie zespoły, które się na niej znalazły, pochodzą z Torunia i okolic. Każdy z nich wielokrotnie koncertował w Pameli. Czasami nawet jako gwiazda wieczoru. Grupy, które zostały wybrane na płytę, grają na bardzo wysokim poziomie. Uważam, że każda z nich dodała nam jedną gwiazdkę w szyldzie. Przy realizacji tego krążka pomógł mi bardzo Mariusz Składanowski, szef muzyczny Radia Gra. Myślę nawet, że gdyby nie on, ta płyta na pewno by się nie ukazała. Dzięki temu, że krążek udało się wydać, mogłem promować lokalne zespoły w mediach. Piękną okładkę i zdjęcia zrobił nam również Mariusz Murawski.
- Podobno szykujesz niespodziankę na 12-lecie Pameli? Czego możemy się spodziewać?- Chcę wydać kolejną płytę z toruńskimi zespołami. Ale tym razem będzie to podwójny album. Okazję do zaprezentowania swoich autorskich kompozycji będzie miało 12 grup. Wybrałem już najlepszych wykonawców. Jednak nie będą to tylko nagrania studyjne, ale przede wszystkim koncertowe. Oczywiście - z występów w Pameli. Atmosfera podczas każdego występu jest niesamowita, dlatego postanowiłem rejestrować koncerty.