Koniec z rozjeżdżaniem parku Cichociemnych
Pomimo że park Cichociemnych jest przeznaczony wyłącznie dla spacerowiczów, porozjeżdżane przez samochody ścieżki były tam codziennym widokiem. Działo się tak, ponieważ kierowcy, aby nie stać w korku na ulicy Stryjeńskich, urządzili sobie tamtędy skrót. Wygląda jednak na to, że problem z rozjeżdżaniem ursynowskiego parku został rozwiązany. Na ulicy Żołny, przed wjazdem na teren parku, postawiono bowiem betonowe zapory i znaki informujące o braku możliwości przejazdu.
- Rozumiem, że wszystkim nam, mieszkającym na południe od budowy tunelu POW, doskwierają korki, ale to nie jest powód, aby wjeżdżać do parku samochodem! - irytuje się burmistrz Ursynowa, Robert Kempa.
Park Cichociemnych w nowej odsłonie
Betonowe zapory są tymczasowym rozwiązaniem. Niedługo mają rozpocząć się prace rewitalizacyjne parku przy Górce Kazurce, co ostatecznie powinno rozwiązać problem spacerowiczów z uciążliwymi kierowcami samochodów. Na terenie graniczącym z Lasem Kabackim mają powstać m.in. nadwodne mostki, place zabaw z ławeczkami oraz pawilon, w którym znajdzie się punkt gastronomiczny, wypożyczalnia sprzętu sportowego i toalety.
Zobaczcie też:
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?