Miasto buduje "tajny" parking. Mieszkańcy protestują
Lokalne stowarzyszenie mieszkańców Ochocianie Sąsiedzi, w którego szeregach znajdziemy także warszawskich radnych, otwarcie krytykuje jeden z etapów modernizacji ośrodka sportowego w Parku Szczęśliwickim. Chodzi o budowę nowych miejsc parkingowych na terenie parku. Mieszkańcy zarzucają władzom miasta, że ani w opisie inwestycji, ani w wizualizacjach nie poinformowano o redukcji zielonej powierzchni parku na rzecz miejsc postojowych dla samochodów.
Zdaniem przedstawicieli stowarzyszenia, potencjalni goście parku mają wystarczająco dużo alternatyw na dotarcie do tamtejszych obiektów sportowych. - Mieszkańcy przychodzą pieszo i dojeżdżają rowerami. Goście z dalszych rejonów mają do dyspozycji co najmniej 5 linii autobusowych oraz kilkadziesiąt miejsc postojowych przy ulicy Drawskiej - argumentują aktywiści.
Ochocianie wyprzedzają ewentualne kontrargumenty wskazujące, że nie ma sensu robić afery o tak niewielki obszar. Stowarzyszenie wskazuje bowiem, że to nie pierwszy przykład niszczenia zieleni w tej okolicy.
Trzy lata temu władze miasta planowały rozbudować płatny stok narciarski grodząc i zamykając drugie tyle Parku Szczęśliwickiego za dwumetrowym płotem. Ponad rok temu władze dzielnicy wycinały drzewa i krzewy, niszczyły zieleń przy ulicy Przy Parku, żeby zrobić miejsce na nowe miejsca parkingowe. W tym roku ma się zacząć budowa kolektora na przedłużeniu ulicy Bohaterów Września, która wiąże się z wycinką kolejnych kilkudziesięciu drzew - czytami w sąsiedzkim serwisie Ochocian.
Powszechny głos krytyki
Opinia wyrażona przez stowarzyszenie spotkała się z niemal jednogłośnym poparciem internautów. Budowę parkingu poparł zaledwie jeden z komentujących. To pewnego rodzaju ewenement, ponieważ zwykle to właśnie likwidacja miejsc postojowych wzbudza wielkie poruszenie wśród warszawiaków. Z kolei kiedy dowiadujemy się o budowie parkingu, entuzjazmu nie widać.
Poniżej przytaczamy kilka opinii lokalnej społeczności (pisownia oryginalna)
- Nie szanujecie ani mieszkańców ani przyrody w czasach gdy każdy skrawek zieleni jest ma wagę złota. Do parku można również dojechać transportem miejskim.
- Ludzka glupota nie zna granic- parking od drawskiej nie wystarczy? Nawet w weekendy sa tam wolne miejsca. Park w weekendy przypomina zatloczona marszalkowska a nie park.
- Przykre, że takie rzeczy mają miejsce. Walczy się o każde drzewo, walczy się ze smogiem, propaguje się aktywny styl życia i to właśnie AKTYWNA WARSZAWA wjeżdża z betonem i samochodami do parku, który i tak jest już mocno eksploatowany.
A jakie jest wasze zdanie na temat inwestycji w Parku Szczęśliwickim? Budowa nowego parkingu znajduje swoje uzasadnienie, czy to niepotrzebne rozwiązanie? Podzielcie się opiniami w komentarzach.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?