Bez reklam proszę

Skrzynka na listy: informator dla potencjalnego złodzieja. Wyładowana reklamami tak, że na nic innego nie ma już miejsca.Zgodna z wymogami unijnymi tak jak to, że ślimak jest rybą, a marchewka owocem.Zastanawiam się, czym kierują się osoby roznoszące druki reklamowe, wrzucając je do skrzynek, podczas gdy mają do dyspozycji specjalnie przygotowane miejsce na reklamy, gdzie są one dostępne dla każdego lokatora. Nie pomaga nawet napis 'bez reklam", pomimo napisu reklamy lądują w skrzynce mieszając się z korespondencją. Wiele osób odruchowo wyrzuca reklamy do śmieci, nie przeglądając ich, a wraz z nimi awizo czy list.Kogo zatrudniają firmy trudniące się tego rodzaju działalnością? Czy kogoś, kto nie potrafi odczytać ze zrozumieniem prostej informacji?Szanowne osoby roznoszące reklamy: Nawet gdyby nie było specjalnego miejsca do pozostawienia reklam, pozostawcie je na skrzynkach! Napis "bez reklam" oznacza, że dany lokator nie życzy sobie nic innego po za korespondencją.Wystarczy reklama w mediach.