Niepełnosprawnego pana Kazimierza, bezdomnego z Górnej w Łodzi spotkaliśmy późnym wieczorem na ul. Łazowskiego. Mróz sięgał kilkunastu stopni. W nocy temperatura miała spaść jeszcze bardziej. Mężczyzna siedział na wózku inwalidzkim. Był trzeźwy. Zagadnięty, dlaczego nie poszuka sobie ciepłego schronienia, odparł, że takich jak on nigdzie nie chcą przyjąć.
– Takie podobno są przepisy – powiedział naszemu reporterowi bezdomny.
Postanowiliśmy mu pomóc. W rozmowie z dyżurnym Straży Miejskiej w Łodzi usłyszeliśmy, że mają bardzo dużo zgłoszeń i najlepiej jakbyśmy zadzwonili na policję.
Funkcjonariusze przyjechali po kilku minutach. Próbowali pomóc bezdomnemu. Przy nas zadzwonili do schronisk przy ul. Szczytowej i na Nowych Sadach. Wszędzie padła ta sama odpowiedź:
– Nie możemy przyjąć człowieka na wózku, gdyż grozi za to kara.
O co chodzi?
– To efekt zmiany przepisów ustawy – tłumaczy Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi, który nadzoruje pomoc społeczną w mieście.
Zobacz też: Autobus dla bezdomnych będzie kursował po ulicach Łodzi
Pan Kazimierz spędził noc w schronisku. Być może dzięki temu ciągle żyje. Wcześniej jednak doszło do krótkiej, aczkolwiek dosadnej wymiany zdań między policjantem a pracownikiem noclegowni na Nowych Sadach 17. W placówce tej pan Kazimierz może liczyć na ciepłą zupę, kawę, ale przede wszystkim na spokojny sen w cieple.
Stało się tak, bo pracownicy noclegowni zlekceważyli zapis artykułu 48a. ustawy o pomocy społecznej.
Przepis, który wszedł w życie 5 września 2016 r., mówi, że w noclegowni, schronisku dla osób bezdomnych, ogrzewalni mogą przebywać osoby zdolne do samoobsługi, których stan zdrowia nie zagraża zdrowiu i życiu innych osób przebywających w placówce. Przepis mówi też, że korzystający z noclegowni muszą być trzeźwi.
Jednak ta sama ustawa zakłada, że w wyjątkowych sytuacjach, można przyjąć do noclegowni osobę pijaną lub pod wpływem narkotyków. Nie można jednak przyjąć osoby niepełnosprawnej.
Na szczęście policjanci i pracownicy schroniska wykazali się dobrym sercem, a nie bezdusznym wykonywaniem litery prawa. Jak będzie następnym razem?
Wiceprezydent Tomasz Trela zapowiada, że wystąpi do wojewody łódzkiego o klarowną interpretację zmienianych przepisów dotyczących udzielania pomocy bezdomnym na wózkach inwalidzkich.
– Najważniejsza musi być pomoc dla człowieka, a nie interpretacja niejasnych przepisów – mówi wiceprezydent.
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?