Bezdomni ze schroniska trafią do bloku

W pierwszym mieszkaniu, które miasto przeznaczyło na program "Od nowa" związany z wychodzeniem z bezdomności w lipcu zamieszkało trzech mężczyzn. Teraz przed taką szansą staną panie ze stargardzkiego schroniska.- Niedługo rozpoczną się prace nad przygotowaniem takiego mieszkania dla nich - informuje Piotr Styczewski z biura prezydenta Stargardu. - Konieczne jest przeprowadzenie remontu i dostosowanie lokalu do potrzeb uczestniczek programu.Remont sfinansują miasto oraz Centrum Socjalne Caritas, które dodatkowo ma zadbać o wyposażenie. Mieszkanie składa się z trzech pokoi, wspólnej kuchni, łazienki i przedpokoju. Każda z pań otrzyma klucze do jednego pokoju. Z reszty mają korzystać razem. Do życia na własny rachunek będzie je przygotowywał opiekun. Najemcy uczą się gospodarować własnym budżetem, zarządzać gospodarstwem oraz współdziałać z innymi lokatorami. O pobyt w mieszkaniu wspomaganym mogą ubiegać się osoby bezdomne, których bezdomność trwa co najmniej 6 miesięcy, przebywają w noclegowni, schronisku, domu dla bezdomnych lub innej tego typu placówce w Stargardzie i jednocześnie to miasto było ich ostatnim miejscem zameldowania. Muszą ponadto uczestniczyć w terapii i mają stały dochód.