Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bezmyślność na skrzyżowaniu Targowej i Piłsudskiego w Rzeszowie

rafik12
rafik12
Fot. youtube
Fot. youtube Archiwum
Jak wynika z badań Rzeszów jest jednym z mniej zakorkowanych miast w Polsce, co nie oznacza, że korki się nie zdarzają.

Korek utworzył się w godzinach szczytu na ulicy Piłsudskiego spowodowany pewnie małą przepustowością skrzyżowania przy pomniku. Jednak na ulicach Targowej i Głowackiego korki utworzyły się tylko i wyłącznie z powodu bezmyślności i nie przestrzegania przepisów przez kierowców. Samochody wjeżdżają na skrzyżowanie wyżej wymienionych ulic mimo tego, że nie ma możliwości opuszczenia krzyżowania, tym samym łamią artykuł 25. punkt 4. Kodeksu Drogowego który mówi:
Kierującemu pojazdem zabrania się: 1) wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy. Skutkiem takiego działania jest całkowita blokada skrzyżowania i kierowcy stojący na poprzecznych ulicach nie mogą kontynuować jazdy pomimo zielonego światła i miejsca na kontynuowanie jazdy za skrzyżowaniem. Wystarczyło postać na skrzyżowaniu pół godziny i praktycznie na każdej zmianie świateł miało to miejsce. Oczywiście kierowcy trąbili, denerwowali się, przejeżdżali na czerwonym.
W pewnym momencie została zablokowana karetka na sygnale. Tego wszystkiego by nie było gdyby kierowcy jadący ulicą Piłsudskiego trochę pomyśleli i przypomnieli sobie zasady ruchu drogowego. Widać tam i rzeszowskie rejestracje i podrzeszowskie, ci kierowcy tym bardziej powinni wiedzieć co robić w takiej sytuacji. Było też dużo obcych rejestracji, ale dla nich też nie ma usprawiedliwienia gdyż przepisu ruchu drogowe są wszędzie takie same. Nie doszło by do tego gdy nie jechano zderzak w zderzak. Przepisy łamią nawet zawodowi kierowcy MPK.
Jest to przykład jak ludzie na własne życzenie powodują utrudnienia w ruchu. Nawet najszersza droga nie pomoże, jeśli nie nauczymy się jeździć. Podobna sytuacja ma miejsce na wielu skrzyżowaniach między innymi na skrzyżowaniu Podkarpackiej z Poznańską przy Politechnice. Może policja wysłałaby w godzinach szczytu tam swoje patrole, które nauczyły by ludzi jak jeździ się w takich warunkach. Przez to wszystko i ci co blokują skrzyżowanie są zdenerwowani i ci co są zablokowani, którzy muszą stać nawet po 5 zmian świateł, są zdenerwowani. Gdyby wszyscy przestrzegali przepisów można by spokojnie dojechać do celu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto