Bielany mają swój pierwszy teatr!

"Teatr na Bielanach" to autorski projekt Piotra Wojewódzkiego, świeżo upieczonego szefa Bielańskiego Ośrodka Kultury. – Do tej pory życie teatralne północnych dzielnic Warszawy kończyło się na teatrze "Komedia". Chcemy tę granicę przesunąć o 15 kilometrów i załatać kulturalną lukę – tłumaczy dyrektor BOK.

Projekt ma na razie charakter impresaryjny. Widzowie zobaczą wspaniałe spektakle z całego kraju. Kolejny krok to premiery: – Pierwszą będzie "Kobieta z Wydm" Abe Kobo, a drugą "Medea" Eurypidesa inscenizowana na basenie przy ul. Conrada. Z produkcją ruszamy już w styczniu – zdradza Wojewódzki i dodaje: – W wyborze repertuaru kierujemy się intuicją i dobrym smakiem. Nie zabraknie klasyki, ale nie stronimy też od eksperymentów.

Sztuki będą wystawiane przede wszystkim na scenie BOK-u przy Goldoniego 1. Niewykluczone zresztą, że uda się ją rozbudować. – Na razie może się tam pomieścić 200 widzów. Chcemy, by w fotelach zasiadło kolejnych 300. Jesteśmy już po wstępnych rozmowach z burmistrzem. Obiecał, że dzielnica poszuka pieniędzy na ten cel – opowiada dyrektor.

Nie ukrywa, że marzy mu się współpraca wszystkich bielańskich instytucji kultury, które mają sale nadające się na potrzeby teatru. W ten sposób projekt "Teatr na Bielanach" mógłby objąć całą dzielnicę.

Już dziś o 18.00 mieszkańcy mogą się wybrać na sztukę "Kocham, więc jestem". To muzyczno-taneczny spektakl traktujący o relacjach damsko-męskich – od zakochania, przez adorację i wesele aż po szarość dnia codziennego. Spektakl znają już świetnie bywalcy Teatru Montownia.

"Kocham, więc jestem" - 19.11.2009 (czwartek), godz. 18.00 w siedzibie Bielańskiego Ośrodka Kultury przy ul. Goldoniego 1 (stacja metra Wawrzyszew).

Bilety: normalny 20 zł, ulgowy 15 zł (młodzież szkolna, studenci, emeryci) do nabycia w kasie BOK.

Zobacz także:
Teatr Praski coraz bliżej [wywiad]
Za osiem miesięcy Teatr Powszechny w nowej szacie