Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

BIELANY: Zabawmy się w Tarzana w nowym parku linowym

Marta Szafran
Parki linowe to zabawa dla odważnych
Parki linowe to zabawa dla odważnych fot. małpi gaj
4 września otwarto na Bielanach kolejny park linowy w Warszawie. A to wcale nie koniec. Parki linowe w Warszawie i okolicach rosną jak grzyby po deszczu. Kilka dni temu został otwarty park linowy na Bielanach, kolejny powstaje na Białołęce (w parku Henrykowskim), wspinać można się już na Pradze, w Powsinie, w Zalesiu i Pruszkowie.

Cieszą się ogromną popularnością i trudno się dziwić. Niemal wszystkie mają w ofercie takie propozycje jak skoki Tarzana czy przeprawy Indiany Jonesa. Imponująco przedstawia się ten najnowszy - w okolicach Lasku Bielańskiego, gdzie każdy amator wspinaczki znajdzie coś dla siebie. Na dzieci (powyżej 120 cm wzrostu) czeka dwanaście atrakcji - most dwu- i trzylinowy, siatka pionowa, palisada, tyrolka czy siatka w kształcie litery U. Urządzenia są przystosowane do zdolności najmłodszych, nawet dziecko, które dopiero zaczyna swoją przygodę ze wspinaczką, powinno dać sobie radę. Trasa średnia to już wyzwanie dla dorosłych, ale raczej tych, którzy po raz pierwszy odwiedzają park linowy. Są tu pal buszmena, belki, kładki zygzakowate, wagi, trapezy czy urządzenie o wdzięcznej nazwie skok Indianina. Ci, którzy na wszelkich linach i nadziemnych przyrządach czują się jak ryba w wodzie, mogą spróbować swoich sił na trasie trudnej. Tu przyrządy zawieszone są już na wysokości około dziesięciu metrów nad ziemią i jest na czym eksperymentować. Trapezy równoległe, strzemiona, makarony, linki równoległe czekają na śmiałków. Dla tych, którzy nie będą w stanie przejść całej trasy, mamy dobrą wiadomość - można korzystać ze skrótów. Na wyczynowców, którzy dotrą do mety, czeka niespodzianka - blisko 120-metrowy zjazd tyrolski przez całą długość parku. Wstęp kosztuje 40 zł dla dorosłych i 15 zł dla dzieci.

Park Tatry na Pradze proponuje dwie trasy trudności. Giewont zaczyna się trzy metry nad ziemią, a z trasą powinni sobie poradzić najmłodsi miłośnicy wspinania. Rysy to już prawdziwa podniebna przygoda dla wytrwałych fizycznie i przy okazji znakomity punkt widokowy z panoramą na Starówkę. W zależności od trasy wstęp kosztuje 30 albo 40 zł. Bogatą ofertą może się pochwalić park Veni Vici w Powsinie. Trzy ścieżki o zróżnicowanym stopniu trudności dla dzieci i dwie dla młodzieży i dorosłych, a wszystko to daleko od zgiełku miasta i wśród zieleni. Bilety dla dzieci kosztują 25 i 35 zł, dla dorosłych od 45 do 80 zł.

Małpi Gaj w Zalesiu powstał jako jeden z pierwszych w Polsce. W ofercie ma m.in. wyprawy dla dzieci kończące się zjazdem kolejką tyrolską, a dla młodzieży dzień pełen przygód. Za godzinę wspinania zapłacimy ok. 38 zł.

Linlandia w Pruszkowie oferuje dwie trasy z lin zawieszonych na drzewie. Łatwiejsza zawieszona jest 2,5 metra nad ziemią, nieco trudniejsza - 7 m. Trasy usiane są przeszkodami - złośliwymi belkami, trawersami po sieci, są też most birmański, kłody, kładki i trapezy. Bilety kosztują od 15 do 75 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto