Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bilbordy przeciw homofobii. "Kochajcie mnie, mamo i tato". Aktywiści LGBT zebrali na nie 600 tys. złotych

redakcja
mat. pras.
"Kochajcie mnie, mamo i tato" - bilbordy z takim hasłem zawisną w Warszawie. To odpowiedź aktywistów na kampanię antyrozwodową. Ich zdaniem większym problemem jest homofobia wśród rodziców. Podają na to konkretne przykłady. W ramach zbiórki na bilbordy zebrano już 600 tys. zł.

Aktywiści LGBT, w tym warszawskie stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza, przygotowali nietypową akcję. Zbierają pieniądze na bilbordy, które zawisną w centrach dużych miast. Ma to być odpowiedź na akcję organizacji konserwatywnych, które chcą zatrzymać falę rozwodów. Aktywiści zwracają uwagę, że znacznie większym problemem jest homofobia wśród rodziców.

"Cały kraj został zalany plakatami z antyaborcyjnym przesłaniem. Kolejna odsłona to hasło udające, że napisało je dziecko: "kochajcie się, mamo i tato". Naszym zdaniem najważniejsze jest to, żeby w pierwszej kolejności rodzice kochali swoje dziecko. Niestety – coś, co powinno być oczywiste, w przypadku dzieci LGBT+ wcale nie jest normą." - piszą aktywiści na stronie zbiórki.

Bilbordy mają zawisnąć m.in. w Warszawie. Znajdzie się na nich hasło "Kochajcie mnie, mamo i tato" napisane w podobnym stylu co na plakatach kampanii antyrozwodowej. Aktywiści tłumaczą, że akcja jest niezwykle ważna społecznie, ponieważ aż 88 proc. ojców i 75 proc. matek nie akceptuje swoich dzieci, które ogłosiły comming out. Co więcej, większość dzieci (aż 70 proc.) ma w związku z tym myśli samobójcze. Z tego powodu społecznicy, wraz z akcją bilbordową, uruchomili stronę kochajciemnie.pl, gdzie osoby LGBT mogą znaleźć pomoc psychologiczną.

Bilbordy będą. Darczyńcy wysłali już 600 tys. złotych

Zbiórka miała potrwać do czwartku 25 marca, do końca dnia. W sumie do północy udało się zebrać 590 tysięcy 375 złotych, ale organizatorzy w ostatnich godzinach prosili darczyńców, by na razie wstrzymali się z wpłatą. Zebrane do tej pory pieniądze przeznaczone zostaną na bilbordy, ale od północy każda dodatkowa złotówka zostanie wykorzystana na "działania pomocowe dedykowane osobom LGBT+ (pomoc psychologiczna, prawna itp.)."

- Od północy zbieramy na działania pomocowe dla osób LGBT+ (pomoc prawna, psychologiczna itp). Zbiórka ma nieograniczony czas i będzie trwała przez cały czas kampanii outdoorowej. Po zakończeniu zbiórki będziemy przekazywać środki do konkretnych grup pomocowych - mówi nam Paweł Szamburski z Miłość Nie Wyklucza.

Autorką pomysłu i obrazka na plakaty jest Karolina "Szarosen" Plewińska. W akcję, poza stowarzyszeniem Miłość Nie Wyklucza, zaangażowały się też organizacje: Grupa Stonewall i Kultura Równości. Bilbordy w pierwszej kolejności zawisną w Warszawie, Wrocławiu i Poznaniu. Ale, z powodu popularności zrzutki, akcja może mieć znacznie większy zasięg. - W tej chwili pracujemy nad listą miast, w których pojawią się plakaty. A pojawią się one w całej Polsce z dużym naciskiem na mniejsze miejscowości - dodaje Szamburski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto