Sercem Żywiołów jest piekarnia i wypiekany tam chleb. Nowe miejsce to połączenie tradycyjnej piekarni z częścią bistro w przestronnej przestrzeni Domu Towarowego Braci Jabłkowskich przy ul. Chmielnej 19. Przytulne wnętrze o niebanalnym charakterze, pełne zieleni i naturalnych dodatków można podziwiać już z ulicy, przez dużą przeszkloną witrynę. Za tym zupełnie nowym konceptem kulinarnym stroi rodzina Zajezierskich, której tradycje piekarnicze mają prawie sto lat.
- Marka Żywioły łączy miłość do pieczywa z wysoką jakością produktów oraz prawie stuletnim doświadczeniem. To właśnie prawie wiek temu mój pradziadek Antonii stworzył w Nowym Dworze Mazowieckim małą, rodzinną piekarnię zaopatrującą przez lata lokalnych mieszkańców w świeże pieczywo. W kolejnych dekadach piekarnia rozwijała się, doskonaląc kunszt technologiczny oraz znacznie zwiększając zasięg swojej działalności. Jednak koncepcja pozostania w bliskim kontakcie z konsumentami zawsze była nam bliska, dlatego rozpoczęliśmy pracę nad nową marką - mówi Karolina Zajezierska przedstawicielka piekarniczej rodziny Zajezierskich, właścicieli sieci Piekarni Żywioły.
Nowe miejsce łączy w sobie tradycję z nowoczesnością. Jak tłumaczy Karolina Zjezierska, z rodzinnej historii piekarniczej sięgającej już prawie 100 lat, do Żywiołów udało się przenieść klasyczną sztukę pieczenia chleba w oparciu o zakwas oraz miłość do chleba.
- Mamy też nadzieję, że w naszych daniach goście mogą poczuć miłość, jaką wkładamy do wypiekania pieczywa. Szczególnie ważna jest dla nas rodzinna atmosfera i koncepcja dzielenia się jedzeniem – do tego aspektu nawiązuje szczególnie nasze menu wieczorne, w którym nie brakuje potraw do dzielenia się. Jako rodzina kochamy spędzać czas przy stole pełnym potraw, które co roku próbujemy redefiniować i odświeżać.
Cztery żywioły
Nazwa piekarni i bistro nawiązuje do czterech żywiołów, które są konieczne do wypieku naturalnego i pysznego pieczywa - mąki, która jest owocem ziemi, wody, ognia, dzięki któremu można wypiekać chleb, a także powietrza, które odgrywa istotną rolę w fermentacji pieczywa oraz niesie ze sobą zapach świeżego chleba.
Menu zależne od pory dnia
Piekarnia Żywioły czynna jest już od 7 rano. W centralnej części lokalu goście mogą obserwować, jak piekarze na bieżąco wyrabiają i wypiekają kolejne chleby, bułki czy maślane chałki i rogale.
Tuż obok piekarni znajduje się przestronna część restauracyjna, w której miłośnicy jedzenia i dobrego wina mogą ucztować do późnych godzin wieczornych. Bistro ma trzy menu, zależne od pory dnia. Rano serwowane są śniadania, od południa można wybierać ofertę lunchową a wieczorami specjalnie menu skomponowane w oparciu o dania do dzielenia się.
W ofercie śniadaniowej znajdują się m.in. jajka po florencku, croque madame, owoce w koglu-moglu, szakszuka z halloumi, a także pieczywo na zakwasie na słono i słodko. Oferta wieczorna natomiast to połączenie koncepcji dzielenia się potrawami z autorskimi daniami głównymi. Goście mogą spróbować znanych i lubianych smaków w nowoczesnym wydaniu. W propozycji do wspólnego jedzenia znajdują się, m.in. hummus topinambur, czosnkowy bochenek czy panzanella z burratą, a w ofercie głównej, m.in. wolno pieczony kalafior, gnocchi cacio e pepe z wołowiną, kopytka dyniowe oraz pierś kaczki i ośmiornica z grilla. Całość uzupełniają unikatowe propozycje deserowe, jak pudding chlebowy z Baileys, czy autorskie koktajle, będące interpretacją żywiołów.
- Łączymy tradycyjne smaki dzieciństwa z nowymi, czasem zaskakującymi wariacjami. Stworzyliśmy propozycję dla osób, które w codziennym porannym lub popołudniowym pędzie nie mają chwili na wytchnienie przy naszym stoliku - mówi Karolina Zajezierska.
Bogatą listę autorskich propozycji uzupełnia lista specjalnie dobranych win. W karcie znalazły się wina włoskie, niemieckie, portugalskie, australijskie, amerykańskie, nowozelandzkie oraz polskie wina z Winnic Wzgórz Trzebnickich.
- Jeżeli chodzi o alkohol, to wino cudownie podkreśla kwasowość dobrego chleba i są miejsca na mapie Warszawy, które już oferują ten pairing. My poszliśmy o krok dalej i przełożyliśmy żywioły na język miksologii. We współpracy z najlepszymi barmanami stworzyliśmy cztery drinki oparte na naszych kordiałach i syropach, które smakiem i wyglądem nawiązują do ziemi, ognia, wody i powietrza. Poza doświadczeniem smakowym próbowanie ich to po prostu dobra zabawa. Rozpoczęliśmy też współpracę z polskim browarem Zaczyn, który produkuje kraftowe piwa z czerstwego chleba - opowiada pani Karolina.
To dopiero początek
Lokal przy ul. Chmielnej 19 to pierwszy i unikatowy format, łączący piekarnię z rozbudowaną częścią bistro. W planach jest rozwijanie sieci w Warszawie. Drugi lokal pod szyldem Żywioły otworzył się pod koniec grudnia na Ursynowie. W Piekarni Żywioły przy Al. Komisji Edukacji Narodowej 19 amatorzy dobrej jakości pieczywa znajdą chrupiące, wypiekane na miejscu chleby i bułki, a także bogatą ofertę kanapek, ciast i przekąsek, które będzie można zjeść na miejscu lub wziąć na wynos.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?