Błękitni Stargard świetnie zaczęli sezon 2012/2013 pokonując na wyjeździe rezerwy Pogoni Szczecin 2:1, ale później już tak dobrze nie było. W drugiej kolejce była porażka u siebie z Pogonią Barlinek 0:3, a tydzień temu remis 1:1 w Drawsku Pomorskim z Drawą. I to remis uratowany przez Roberta Gajdę w końcówce spotkania. Napastnik stargardzkiego trzecioligowca strzelił wyrównującego gola w 87 minucie. Wyniki Błękitnych, mimo udanej inauguracji, pozostawiają sporo do życzenia. W klubie atmosfera nie jest jednak najlepsza, wciąż dużo się mówi o odsunięciu na bok Łukasza Woźniaka. Kilka dni przed rozpoczęciem rozgrywek przestał być trenerem stargardzkiego zespołu odchodząc skonfliktowany z kilkoma osobami w klubie. Były już trener otwarcie mówi o tym, że został źle potraktowany przez klubowych włodarzy. Na jego słowa zareagował zarząd Klubu Piłkarskiego Błękitni, który wydał oświadczenie w tej sprawie.- Od prawie trzech lat pierwszy zespół Błękitnych prowadzony był przez duet trenerski Łukasz Woźniak - Krzysztof Kapuściński - napisano w oświadczeniu zarządu KP Błękitni. - Obaj panowie solidarnie odpowiadali za przygotowanie drużyny oraz wyniki przez nią osiągane. W tym okresie Łukasz Woźniak pobierał z klubu dwa wynagrodzenia. Jedno jako trener, drugie jako zawodnik. Pomimo zapewnień pana Woźniaka co do gotowości do gry jako zawodnik w pierwszym zespole lub w zespole rezerw oraz treningów, nie wystąpił on w żadnym mistrzowskim spotkaniu III ligi lub klasy okręgowej poprzedniego sezonu. W związku z taką sytuacją, zarząd już w czerwcu tego roku zdecydował o nie przedłużaniu kontraktu zawodnika dla pana Woźniaka o czym został poinformowany. Wobec takiej decyzji zarządu Łukasz Woźniak poprosił o podwyższenie pensji trenera, gdyż jak to ujął "nie będzie trenował poniżej określonej przez niego sumy, bo ma swój honor". Stanowisko zarządu pozostało jednak nie zmienione, a Łukasz Woźniak nie przyjmując nowych warunków umowy zrezygnował z funkcji trenera Błękitnych.Pierwszym trenerem został Krzysztof Kapuściński, dotychczasowy asystent Łukasza Woźniaka. W swoim debiucie jako pierwszy trener wygrał ważny mecz w Szczecinie z rezerwami Pogoni, ale w kolejnych spotkaniach nie było tak pięknie. Teraz trener Kapuściński i jego zespół muszą udowodnić, że pozostają w gronie faworytów tego sezonu. O tym, że powinni włączyć się do walki o awans do II ligi mówił między innymi Łukasz Woźniak, któremu po przedsezonowych zawirowaniach w stargardzkim klubie nie jest jednak dane powalczyć o awans. W tę sobotę Błękitni zagrają u siebie z rezerwami Lechii Gdańsk. Początek meczu o godzinie 15. O wygraną nie będzie łatwo, bo rywal przewodzi w tabeli i nie przegrał jeszcze spotkania.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?