- Zostawili nas z tym rumowiskiem – mówi mieszkająca na parterze Janina Stróż. – Zima pół biedy, ale teraz wiatr podrywa betonowy pył brudząc szyby i balkony. Interwencje w administracji nic nie dają.Kierowniczka administracji Bernadeta Zębała przyznaje, że z uprzątnięciem placu są problemy. – Od grudnia wysyłamy pisma do firmy Spurek, która rozbierała zniszczony wybuchem gazu budynek by doprowadziła plac do stanu sprzed rozbiórki. W ostatnim piśmie podaliśmy kolejny termin sprzątnięcia: to 17 maj.Wiceprezes firmy Spurek, Tomasz Syska nie uważa jednak by to jego firma miał sprzątać teren wokół bloku. – My uprzątnęliśmy drogę z betonowych płyt, bo to my ją położyliśmy, ale to co zostało na placu, to pozostałości po budowie. Sprzątać powinien wykonawca, czyli radomski Łuczbud.Czy to oznacza, że teren nie zostanie uprzątnięty? – Absolutnie nie – uspokaja Wiesław Nowakowski, dyrektor ds. technicznych Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej w Kielcach.- Ostateczny termin wykonania prac to 17 maj. Jeśli firma, która rozbierała budynek tego nie zrobi, my zlecimy sprzątanie i obciążymy ją kosztami. Jeśli będzie trzeba sprawa trafi do sądu.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?