Blood Sport - krew z ekranu, krwią prawdziwą

Blood Sport - krew z ekranu, krwią prawdziwą

Blood Sport w praktyce to przystawka podłączona do pada i do żyły gracza, która z każdą wibracją kontrolera ma za zadanie pobrać nam nieco krwi. System jest oczywiście opracowany tak, by gracz nie zemdlał, grając w jakiegoś FPSa z przyjaciółmi. Całość może wydawać się trochę straszna, jednak - jak mówią autorzy projektu (Taran Chadha i Jamie Umpherson) - ich celem jest pobudzenie gracza do myślenia o istotnych sprawach w trakcie czerpania przyjemności z grania. Jeśli udałoby się sfinansować Blood Sport, twórcy chcieliby nawiązać współpracę zarówno z gamingowymi [środowisko graczy - przyp. red.], jak i medycznymi społecznościami w celu udostępniania sprzętu na różnych eventach, gdzie udało by się zgromadzić krew gotową do oddania odpowiednim placówkom.

Czytaj też: Orange Video Fest. Gwiazdy You Tube'a w jednym miejscu
Jeśli nie wzdrygacie się na samą myśl o strzykawce lub po prostu pochwalacie pomysł, to projekt można wesprzeć w tym miejscu: https://www.kickstarter.com/projects/1246820613/blood-sport-the-ultimate-in-immersive-gaming?ref=discovery. Znajdziecie tam również krótkie video od autorów, prezentujące sposób działania Blood Sport.