Dwóch nastolatków z jednej z warszawskich szkół postanowiło się „zabawić”.
We wtorek, po godzinie 14 zatelefonowali na numer alarmowy 112, informując, że w autobusie jest bomba. Policja musiała ewakuować pasażerów, ściągnięto psa wykrywającego ładunki wybuchowe, podczas gdy grupa kryminalna ustalała sprawców zdarzenia.
Oficer z Sekcji Kryminalnej Komendy Rejonowej Policji Warszawa Ochota przyznaje, że takie akcje są dla policji bardzo uciążliwe: - Każdą taka informację musimy sprawdzić, nawet jeśli podejrzewamy, że alarm jest fałszywy. Wiąże się to z bardzo wysokimi kosztami, a ponadto odciąga naszych ludzi od spraw naprawdę ważnych. Tym bardziej więc są to dla nas sprawy priorytetowe, bo chcemy ukrócić ten proceder – dodaje Oficer.
Wykrywalność takich „żartownisiów” jest coraz większa, bo najnowsze rozwiązania informatyczne pozwalają na to dość szybko. – Nawet dzwoniących z budki telefonicznej jesteśmy w stanie znaleźć, jeśli nie od razu, to choćby miesiąc później – informuje, pragnący zachować anonimowość pracownik Sekcji Kryminalnej.
Jeden z zatrzymanych, jako nieletni, po przesłuchaniu został przekazany rodzicom, natomiast drugi, 18-latek, nadal przebywa w Policyjnej Izbie Zatrzymań, jako zatrzymany w celu złożenia wyjaśnień.
Jak poinformował MM Warszawa oficer z Sekcji Dochodzeniowej Komendy Rejonowej Policji Warszawa Ochota, Robert Karwan, zgodnie z paragrafem 238 Kodeksu Karnego za podobny czyn grozi kara grzywny i ograniczenia wolności albo pozbawienie wolności do lat 2.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?