Brak miejsc w Szpitalu Praskim. Placówka wstrzymuje przyjęcia pacjentów "Instalacja tlenowa osiągnęła poziom krytyczny"

Wiceprezydentka Warszawy Renata Kaznowska poinformowała na swoim Facebooku o aktualnej sytuacji w Szpitalu Praskim. Placówka po pięciu dniach funkcjonowania jako szpital covidowy zdecydowała się na wstrzymanie przyjęć kolejnych pacjentów.

W Szpitalu Praskim w Warszawie przebywa dziś 128 pacjentów covid+. Po pięciu dniach jego funkcjonowania jako szpital covidowy instalacja tlenowa osiągnęła poziom krytyczny. Szpital wstrzymał dalsze przyjęcia - napisała w poście na FB zastępczyni Rafała Trzaskowskiego.

We wtorek 2 listopada minister zdrowia Adam Niedzielski podjął decyzję o przekształceniu Szpitala Praskiego w tymczasową placówkę covidową. Renata Kaznowska przypomniała, że stołeczny Ratusz złożył w tej sprawie odwołanie. Wiceprezydentka stolicy zaznaczyła, że władze Warszawy uprzedzały, że szpital nie będzie w stanie przyjąć wskazanych w dokumencie od resortu 271 pacjentów zakażonych koronawirusem.

Uprzedzaliśmy, że szpital nie jest w stanie przyjąć 271 pacjentów stricte covid+. Szacowaliśmy liczbę pacjentów covid+ na 80-100 (w zależności od rodzaju tlenoterapii). Dlatego pełni odpowiedzialności za bezpieczeństwo, zdrowie i życie pacjentów odwołaliśmy się od decyzji Ministra Zdrowia, który nakazał nam stworzenie szpitala covidowego, zamiast rekomendowanego przez nas szpitala covidowego wielospecjalistycznego. 99 proc pacjentów szpitala to czysty covid, a nie leczenie chorób współistniejących - poinformowała na Facebooku Renata Kaznowska.

Władze Warszawy proponowały, aby to Szpital Południowy był placówką czysto covidową. Obecnie trwają tam intensywne prace związane z budową nowej instalacji tlenowej. Dzięki temu projektowi, placówka już 12 listopada będzie mogła wznowić przyjęcia pacjentów zakażonych koronawirusem.

O komentarz w sprawie poproszono rzecznika ministerstwa zdrowia Wojciecha Andrusiewicza. W rozmowie z Polską Agencją Prasową stwierdził on, że "Warszawa jest jedynym miastem w Polsce, które na każdą decyzję wojewody i ministra reaguje polityczną wrzawą".

Tak było ze Szpitalem Południowym w trzeciej fali, gdzie pan prezydent z panią prezydent nie byli w stanie utworzyć nowych łóżek covidowych i zatrudnić lekarzy, tak jest i teraz ze Szpitalem Praskim. Wojewoda mazowiecki wnosząc o przekształcenie Szpitala Praskiego w covidowy, brał pod uwagę sytuację w całym regionie i potrzeby mieszkańców zarówno Warszawy, jak i Mazowsza - podkreślił rzecznik MZ, cytowany przez PAP.