Brawa dla naszego Tadeusza!

Po ostatniej w tym roku sesji rady powiatu w stargardzkim starostwie odbyła się uroczystość wręczenia nagród starosty za wkład, rozwój i promocję oraz kształtowanie pozytywnego wizerunku powiatu stargardzkiego. Otrzymali je Halina Gutowska, prezes Stowarzyszenia Amazonek Stokrotka w Stargardzie, Tadeusz Surma, stargardzki fotoreporter, Henryk Parkitny, prezes Stargardzkiego Stowarzyszenia Klub Abstynenta ALA oraz Andrzej Nocen, organizator Miedwiańskiego Zlotu Pojazdów Zabytkowych.- Dobrą tradycją stało się, że już od pięciu lat, na podsumowanie roku przedstawiamy dorobek pewnej grupy ludzi - mówił Waldemar Gil, starosta stargardzki. - Wasz dorobek, inicjatywa, pasja służą wzmacnianiu dziedzin, którymi muszą zajmować się samorządy. Czym by było nasze działanie bez waszego zaangażowania?W imieniu tegorocznych laureatów tego niematerialnego wyróżnienia przemawiała jedyna kobieta.- Praca na rzecz innych opłaca się, choć robimy coś nie licząc na laury - mówiła Halina Gutowska. - Jesteśmy blisko ludzi, na dole, słuchamy ich problemów. Pomagamy innym w trudnych sytuacjach. Działamy dla naszej małej ojczyzny.Z przyjemnością usłyszeliśmy, że w gronie wyróżnionych znalazł się współpracujący z Głosem Szczecińskim fotoreporter Tadeusz Surma, który z aparatem nie rozstaje się już od 40 lat. Dzięki niemu uwiecznione są niemalże wszystkie wydarzenia w Stargardzie i okolicy. Tadeusz robi to z wciąż niezmienną pasją. Zawsze wie, co w trawie piszczy i potrafi być w kilku miejscach naraz, a do zdjęć grupowych zawsze trzeba się ustawiać pod jego dyktando! Kolejny laureat, Henryk Parkitny w październiku świętował 21. rocznicę abstynencji od alkoholu. W sobotę, w gronie 80 osób związanych z klubem "ALA", obchodził wigilię.- To już 24 raz - mówi Henryk Parkitny. - Poza tym nadal robimy swoje. A wyróżnienie za działalność to miłe zaskoczenie.Zaskoczony, szczęśliwy i doceniony poczuł się także Andrzej Nocen. To pasjonat starych aut, posiadacz mercedesa pontona z 1959 roku, mercedesa 111 z 1961 roku.- Obecnie restauruję peugeota torpedo z 1920 roku - opowiada Andrzej Nocen, który zorganizował już sześć edycji Miedwiańskiego Zlotu Pojazdów Zabytkowych. - W tegorocznym zlocie wzięło udział 72 uczestników. Chętnych jest więcej, niestety mamy za małą bazę hotelową, by ich pomieścić.