Lokal został otwarty w piątek, 21 marca. Bubble tea to napój na bazie zdrowych herbat lub mleka z dodatkiem syropów owocowych, które dodają mu smaku. Syrop to nie jedyny dodatek - napój może zawierać również kuleczki boba bomba (są wypełnione sokiem owocowym, a gdy trafią już do ust, wybuchają, dając słodkawy posmak), żelki lub tapiokę (czarne kuleczki ze skrobi z bulwy manioku).
Zwyczaj z Tajwanu
Zwyczaj picia bubble tea narodził się w Tajwanie w latach osiemdziesiątych. Tajwańczycy mają rytuał picia herbaty pod koniec każdego dnia, stąd właściciele kawiarni i herbaciarni prześcigali się w pomysłach. Idea bubble tea szybko przywędrowała do Stanów Zjednoczonych, a wkrótce potem trafiła do Europy. W Polsce herbaciarni oferujących te napoje jest coraz więcej. Pojawiły się już m.in. w Poznaniu, Warszawie, Siedlcach i Lublinie.
- Kubki są przezroczyste, więc widać, co jest w środku. Dodatkowo do każdego dajemy grubą rurkę, którą wciąga się kulki - wyjaśnia Ewa Wojas-Dubik, właścicielka BubbleDouble. - Napój można wypić na miejscu, choć wielu klientów decyduje się wziąć go na wynos. Tym bardziej, że plastikowe kubki są szczelnie zapakowane. Napój można śmiało wrzucić do torebki bez obaw, że się rozleje.
Szejki kokosowe i taro
W ofercie BubbleDouble są trzy rodzaje napojów: na bazie herbaty, mleka i szejki. Do wyboru są m.in. szejki kokosowe, wiśniowe i taro (rożlina z Azji Wschodniej). Do każdego z napojów na bazie herbaty lub mleka są dodawane kuleczki boba bomba i tapioki, a także syropy. Smaki są rozmaite - w ofercie znajdziemy zarówno te nietypowe (aloes, lee chee - śliwka chińska), jak i te powszechnie znane (truskawka, jagoda, ananas).
Lokal BubbleDouble może pomieścić około 40 osób na poziomie zero i drugie tyle na poziomie -1.
Kliknij w zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie galerii:
Zobacz też: Stardust powraca po remoncie
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?