Budowa autostrady A2 na wschód od Warszawy. Jak przebiegają prace? W przyszłym roku dwa odcinki z "dziurą" pomiędzy

W tej chwili w budowie jest równo sto kilometrów autostrady A2 na wschód od Warszawy. To największa w kraju inwestycja drogowa tego typu. Od 2012 roku A2 łączy zachodnią granicę kraju z Warszawą. Ale od dekady wspomniana trasa powiększyła się jedynie o Południową Obwodnicę Warszawy (S2), a także o dwa mniejsze odcinki między stolicą i Mińskiem Mazowieckim. W przyszłym roku ma się sporo zmienić.

Jesienią 2023 roku GDDKiA udostępni kierowcom dwa kolejne odcinki, w sumie liczące niecałe 25 kilometrów:

• Kałuszyn - Groszki (12,06 km) - budowany za 500 mln zł przez Intercor
• Gręzów - Siedlce Zachód (12,49 km) - budowany za 559 mln zł przez Polaqua.

- Z naszej strony nie ma obaw, że inwestycja nie zostanie wykonana w terminie - uspokajała nas latem Małgorzata Tarnowska z GDDKiA.

Niestety, nie są to odcinki sąsiadujące. Pierwszy z nich przedłuży obecną A2, ale potem kierowcy trafią na "dziurę". To słynny odcinek Groszki-Gręzów, który zbudują Chińczycy - firma Stecol za 530 mln zł. Przetarg na ten fragment o długości 12,89 km, rozstrzygnięto we wrześniu 2019 roku, tak jak na powyższe odcinki. Drogowcy nie byli jednak przekonani czy Chińczycy dadzą radę. Przypominali jak inna firma z tego kraju zostawiła "rozgrzebaną" A2 przed Warszawą.

GDDKiA odrzuciła więc tę ofertę, jednak po odwołaniu w KIO okazało się to niezgodne z prawem. W ten sposób po roku batalii Stecol został wykonawcą odcinka A2. Prace, w związku z tymi perypetiami przedłużyły się. Czas na zbudowanie drogi ustalono na połowę 2024 roku. Wtedy wszystkie trzy odcinki zostaną ze sobą połączone.

Na najbliższym odcinku, patrząc z perspektywy Warszawy (Kałuszyn - Groszki), ułożona została już warstwa podkładu, na którą wylany zostanie asfalt. Z wysokości dokładnie widać, gdzie przebiegać będzie trasa. Wykonano również fundamenty pod podpory, wiadukty oraz niektóre elementy pod przyszłe węzły drogowe. Nieco dalej (Groszki-Gręzów) niedawno skończyły się prace projektowe. Na chińskim odcinku na razie prowadzone są wykopaliska, a faktycznej pracy jeszcze nie rozpoczęto.

Najbardziej zaawansowane prace toczą się na trzecim z odcinków Gręzów - Siedlce Zachód. Po stronie finansowej wypłacono już około połowę należności. Na miejscu wyłaniają się już duże obiekty inżynierskie. Wytoczono też trasę pod przyszłą drogę, na której pojawia się już pierwsza warstwa podkładu.

Warto wspomnieć, że drogowcy podpisali już umowy na trasę na granicy Mazowsza i Lubelszczyzny. To cztery odcinki między miejscowością Siedlce (woj. mazowieckie) a Białą Podlaską (woj. lubelskie). W sumie powstać ma tam 63,5 km autostrady A2. Jeżeli GDDKiA uzyska wszystkie potrzebne pozwolenia, droga powinna być przejezdna za dwa lata. Na razie jednak budowa jeszcze się nie rozpoczęła.

Docelowy końcem A2 jest granica z Białorusią. W 2024 roku trasa "urwie się" na wysokości Białej Podlaskiej. Ostatni odcinek o długości nieco ponad trzydziestu kilometrów, wraz z przejściem granicznym, powstanie cztery lata później. W tym czasie kierowcy będą dalej korzystali z granicy w Terespolu.