Budowa osiedla ''covidowego'' w rezerwacie Łosiowe Błota. Decyzja o wstrzymaniu robót podtrzymana

W otulinie rezerwatu Łosiowe Błota inwestor Sawa Solec Residence planował postawić domy przeznaczone dla osób chorych na COVID-19 lub będących w kwarantannie. Powoływał się na regulacje prawne zawarte w tzw. tarczy antycovidowej (sprawę dokładnie opisujemy TUTAJ). Według miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, teren ten przeznaczony jest pod zalesienie, dlatego wójt Starych Babic Sławomir Sumka zawiadomił prokuraturę i złożył wniosek do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o wstrzymanie robót budowlanych.

Powiatowy nadzór budowlany nakazał wstrzymanie budowy. Decyzję tę zaskarżył inwestor, ale mimo odwołania, organ drugiej instancji, czyli Mazowiecki Inspektorat Nadzoru Budowlanego, podtrzymał zaskarżone postanowienie.

Nie sposób zgodzić się ze stanowiskiem, że sporna inwestycja jest inwestycją przeciwdziałającą COVID-19, bowiem nie sposób uznać, aby osiedle domków mieszkalnych jednorodzinnych budowanych przez spółkę deweloperską z istoty rzeczy miało charakter infrastruktury medycznej, której celem jest zwalczanie, zapobieganie rozprzestrzenianiu się, profilaktyka i zwalczanie epidemii. Trzeba podkreślić, że podstawową działalnością spółki jest realizacja procesów inwestycyjnych mieszkaniowych w celu ich późniejszej sprzedaży. A zatem realizowane przez spółkę inwestycje mają charakter komercyjny, a nie służą celom społecznym - argumentuje Mazowiecki Inspektorat Nadzoru Budowlanego w piśmie, które na swoim profilu facebookowym opublikowało stowarzyszenie ''NIE dla zabudowy Lasu Bemowskiego''.

Jeśli inwestor chce kontynuować budowę, MINB zobowiązuje go, aby dostarczył dokumenty niezbędne, by wydać pozwolenie na budowę, czyli m.in. zaświadczenie wójta Starych Babic o zgodności budowy osiedla z obowiązującym planem zagospodarowania przestrzennego. Jak już pisaliśmy, plan nie dopuszcza zabudowy, dlatego prace nie mogą być kontynuowane.