Budowa południowej obwodnicy Łodzi wyprowadzi ciężarówki z centrum

Połączy dwie drogi krajowe - nr 1 i 14. Jej zadaniem będzie odciążenie ul. Paderewskiego i wyprowadzenie ruchu ciężarówek z centrum miasta. Budowa obwodnicy południowej Łodzi, czyli trasy Górna, ma się rozpocząć w przyszłym roku, a optymistyczna wersja jej zakończenia to 2015 r.

Być może konieczne będą wyburzenia nieruchomości, stojących w miejscu wytyczonej trasy, ale Zarząd Dróg i Transportu milczy jak grób. Dzisiaj na spotkaniu z mieszkańcami Górnej przedstawi warianty przebiegu drogi, które na zlecenie ZDiT opracowała firma Halcrow. Na razie wiadomo, że będzie się ona zaczynała przy skrzyżowaniu ul. Pabianickiej z al. Jana Pawła II, a kończyła przy ul. Rzgowskiej.

Plany budowy trasy Górna były już w latach 70.

- Uchwalenie jej pełnego przebiegu nastąpiło w 2004 roku. Nie była to jednak nowa koncepcja, tylko potwierdzenie wcześniejszych planów - wyjaśnia Wojciech Michalski, dyrektor wydziału strategii i analiz w Urzędzie Miasta Łodzi. - Właściwie trasa Górna miała być budowana razem z aleją Włókniarzy, ale wówczas zabrakło na nią pieniędzy.

W pierwszym etapie, czyli w latach 2010-2013, ma powstać droga na odcinku Rzgowska - Paradna. Drugi etap uzależniony jest od pozyskania środków unijnych, chociaż zakłada się wybudowanie w latach 2012-2015 trasy na odcinku od ul. Paradnej do skrzyżowania al. Jana Pawła II z ul. Pabianicką.

Nowa droga będzie miała dwie jezdnie po trzy pasy ruchu każda.

Przez jakie tereny będzie biegła nowa ulica? ZDiT zdradzi tę tajemnicę dopiero dzisiaj o godz. 17 w dużej sali obrad UMŁ.

- Nie chcemy wzbudzać wcześniej niepotrzebnych obaw - podkreśla Renata Borkowska-Kubiak, rzecznik ZDiT.

ZDiT zaprosił na spotkanie łodzian za pośrednictwem rad osiedli: Chojny, Ruda oraz Piastów-Kurak.

- Na razie nie mamy się czego obawiać, bo zgodnie z planem z lat dziewięćdziesiątych trasa miała przejść tylko przez skraj Kuraka. Ale być może coś się zmieniło - zastanawia się Michał Kulesza, przewodniczący zarządu osiedla Piastów-Kurak.

Wątpliwości co do ulokowania obwodnicy jest sporo.

- Ma się ona zaczynać przy Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki, gdzie odbije w lewo. Jeżeli do alei Jana Pawła II będzie biegła przez ogródki działkowe, to ich właściciele zostaną wywłaszczeni i stracą na tym jak działkowcy z alei Unii - podkreśla Dariusz Joński, przewodniczący Lewicy w radzie miejskiej.

Jednak hałas drogowy raczej nie będzie dobiegał do ICZMP.

- Nawet nie powinno być widać tej drogi z instytutu - zaznacza Piotr Szałkowski z Inicjatywy na rzecz Przyjaznego Transportu. - Trasa ma biec na południe od osiedla znajdującego się za "Matką Polką".

Nowa droga może jednak uprzykrzyć życie mieszkańcom ul. Rzgowskiej.

- Od wiceprezydenta Mirosława Wieczorka wiem, że duży kłopot może być z mieszkańcami nowych bloków, którym droga będzie biegła pod oknami - dodaje Joński. - Ponoć deweloperzy nie informowali ich o takiej inwestycji.

Jednak Wojciech Michalski zaznacza, że przed kupnem mieszkania można było sprawdzić w magistracie planowane inwestycje na tym terenie.

- Trudno się teraz burzyć, że przed oknami będzie trasa szybkiego ruchu. Ale za to nie powinno być żadnych wyburzeń, bo korytarz drogi był blokowany od lat - podkreśla Wojciech Michalski. - Najlepiej byłoby, gdyby trasa biegła wzdłuż torów kolejowych.

Natomiast niedaleko wiaduktu kolejowego na ul. Pabianickiej ma powstać kolejny. Ta inwestycja również jest związana z budową trasy Górna.

- Zjazd z alei Jana Pawła II powinien pójść dołem, a ruch na ulicy Pabianickiej powinien być puszczony górą po wiadukcie - wyjaśnia Dariusz Joński.

Wojciech Michalski ma jednak inny pomysł.

- Zdecydowanie lepiej byłoby, gdyby ruch na alei Jana Pawła odbywał się górą, bo taki wiadukt byłby równoległy do kolejowego - tłumaczy Wojciech Miachalski.

Niezależnie od miejsca wiaduktu i wybranego wariantu drogi, kierowcom trasa Górna na pewno ułatwi jazdę.

- Droga odciąży ulicę Paderewskiego, która stanie się w końcu wewnętrzną miejską ulicą - mówi Piotr Szałkowski. - Jeżeli trasa Górna nie powstanie, ruch ciężarówek ciągle będzie się odbywał przez środek osiedli takich jak Chojny Zatorze czy przy ulicy Paderewskiego.

Dzisiaj łodzianie zapoznają się z wariantami drogi i będą mogli wyrazić swoją opinię w ankiecie.