Budowlani Gozdnica, czyli próba powrotu do świetności

Gozdnica - czterotysięczne miasteczko położone na samym południu województwa lubuskiego. Tam swoją siedzibę mają Budowlani, grający w żagańskiej B klasie. Klub z tradycjami, założony w 1946 roku. W chwili obecnej drużyna Budowlanych jest liderem. Jednak klasa B, to zapewne nie jest szczyt marzeń piłkarzy z Gozdnicy. Piękny stadion, spełniający wymogi wyższych klas, wspaniali kibice, bardzo licznie wypełniający gozdnicki obiekt podczas każdego spotkania, zasługują na dużo więcej. Pierwszym krokiem podopiecznych trenera Jarosława Babiarza, ma być awans do klasy A w tym sezonie, na który Budowlani mają bardzo duże szanse. Zespół na początku stycznia rozpoczął treningi na stadionie, został już rozegrany nawet pierwszy sparing, w którym Budowlani pokonali Pogrom Pożarów 5:1. Kibice z niecierpliwością czekają już na rozpoczęcie rundy wiosennej, która zacznie się w połowie marca. Wiadomo już, że Budowlani zainaugurują rundę meczem u siebie z drużyną UKS Witków. Jednak sekcja piłkarska w Gozdnicy, to nie tylko seniorzy. W mieście dobre warunki do podnoszenia swoich umiejętności mają także młodzi chłopcy ze Szkoły Podstawowej i Gimnazjum, którzy trenują w drużynach trampkarzy młodszych i starszych, prowadzeni przez Jakuba Kocura, byłego piłkarza min. Czarnych Żagań i Promienia Żary. W obydwu sekcjach trenuje około 30 młodych adeptów futbolu, którzy osiągają całkiem niezłe rezultaty. Mamy nadzieję, że za kilka lat, przynajmniej kilku z nich zasili szeregi pierwszego zespołu. Zespół Budowlanych stać na grę w dużo wyższej klasie mało kto pamięta, że w latach 50. na meczu ówczesnej trzeciej ligi, w Gozdnicy na meczu potrafiło zgromadzić się ponad trzy tysiące kibiców, a Budowlani wygrywali wtedy z drużynami min. z Gorzowa Wlkp., Legnicy, Żagania i Zielonej Góry. Szkoda, że to niestety dość odległa historia. Teraz celem drużyny jest awans do klasy A, a potem jak najszybszy powrót do klasy okręgowej, w której przez wiele lat z sukcesami, występowali Budowlani.