Popękane ściany, zapadająca się muszla we wspólnej toalecie i zarywające się podłogi. To wszystko możemy zobaczyć w budynku przy ul. Łużyckiej 11. Administratorem jest koszaliński Budmar.
Lokatorzy tego budynku nie mogą doprosić się o nic. Pewnie administrowanie polega na pobieraniu czynszu i nic nierobieniu, tak jak w ZBM. Jeszcze parę lat, a przedwojenne budynki rozsypią się same i problem z remontami będzie rozwiązany. Dziwię się bardzo, że budynki - już zabytkowe, nadające kolorytu naszemu miastu - są tak zaniedbane. Ile takich budynków zniknęło z mapy Koszalina. Dlaczego zniknęły?
Odpowiedż jest prosta doprowadziła do tego niekompetencja urzędników , którzy pewnie uważają, że w takich budynkach mieszka tzw. element.
I tu są w błędzie. Wiekszość lokatorów to porządni ludzie. Poza tym wina urzędników polega na tym że ten tzw. element kierowali na tzw. Trójkąt Bermudzki i inne ulice z zabudową przedwojenną.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?