Budynek zamiast połączenia drogowego. Kierowcy już na zawsze utkną w korkach między Wolą a Ochotą? Jest nadzieja na tunel

W związku z modernizacją dworca Warszawa Zachodnia, utrudnienia dotykają też kierowców, którzy korzystają z tunelu pod torami kolejowymi w ciągu Alei Prymasa Tysiąclecia. To jedno z trzech połączeń między Ochotą i Wolą. Wszystkie niestety są przez prawie cały czas zakorkowane. Najstarsza nawa miała być oddana do użytku w końcem marca. Remont wciąż trwa, a wszystkie prace w tunelu zakończą się dopiero pod koniec roku.

Alternatywą jest wiecznie zakorkowany przejazd Żelazną i Towarową. Ulica Żelazna obsługuje głównie ruch lokalny, a Towarowa wraz z Placem Zawiszy są jednym z najbardziej korkotwórczych miejsc w stolicy. Radny Piotr Żbikowski podkreśla, że węzeł przy Placu Zawiszy wymaga pilnej przebudowy, a dyskusje dotyczące tych planów trwają już od 20 lat.

Te rozwiązania wydają się kosztowne, ale z drugiej strony w perspektywie rozwijających się Odolan nieuniknione. Jeśli nie dziś to w perspektywie 15-20 lat. Problem w tym, że jedną z nich może zablokować planowany budynek wzdłuż Alei Jerozolimskich. Firma Matexi zakupiła bowiem działkę znajdującą się w osi, gdzie planowany był wiadukt Karolkowa – Spiska.

Na wysokości Spiskiej ma powstać budynek, w którym znajdzie się ok. 300 mieszkań. Sprawę może nieco komplikować fakt, że obecnie warunki zabudowy wydano tam na hotel, ale Warszawa już widziała budowę mieszkań na wynajem przy tak wydanych decyzjach. Niestety cały ten rejon to rządy chaosu. Opóźniony dworzec Warszawa Główna, który miał znajdować się pod poziomem ulicy, żeby umożliwić w przyszłości wybudowanie takiego połączenia dziś jest odsłonięty i wymagał by przykrycia wysokim wiaduktem. Tunel to także kosztowna inwestycja. Coraz bardziej prawdopodobne, że plan tego połączenia z powodu zabudowy przepadnie.

Temat podejmował w swojej interpelacji Piotr Żbikowski kilka miesięcy temu. - Przejazd tunelem pod torami kolejowymi w tym rejonie jest obecnie bardzo spowolniony ze względu na rozpoczęte prace remontowe „linii średnicowej”. (…) W tej sytuacji niezwykłego znaczenia nabiera potrzeba budowy jeszcze jednego łącznika między Ochotą i Wolą - zwraca uwagę radny w swoim piśmie.

Tutaj odpowiedź miasta może napawać nieco większym optymizmem. “W wyniku dotychczasowych analiz prowadzonych w ramach prac nad nowym [studium – red.], (…) potwierdzona została zasadność planowania przedłużenia ciągu ulicy ppłk. M. Sokołowskiego „Grzymały” pod torami kolejowymi, do połączenia z układem drogowym dzielnicy Wola. Ostateczne decyzje w tej sprawie będą znane po przyjęciu odpowiedniej uchwały przez Radę m.st. Warszawy.” To też jednak kwestia prawdopodobnie kilku lat. W tej samej odpowiedzi na interpelację radnego Żbikowskiego czytamy bowiem również: w przypadku poprawy wskaźników budżetowych, kolejne inwestycje drogowe, zgodnie z ustaloną hierarchią ważności, będą wprowadzane do planów inwestycyjnych.

Nie wiemy jaki priorytet posiada ta inwestycja. Pewne jest natomiast, że nowe połączenie Woli i Ochoty musi powstać. Najlepiej gdyby udało się zrealizować oba, ale realizacja połączenia Spiskiej i Karolkowej wiaduktem lub tunelem dziś wydaje się bardzo mało prawdopodobna. Większe szanse są na przedłużenie Grzymały-Sokołowskiego.