1 z 3
Następne
Buldożery i koparki ze "średnicówki" rozjechały jedyny dojazd do schorowanego inwalidy
Lucjan Osiński
- Już dwa razy lekarze odmawiali przyjazdu do mnie, bo bali się, że nie przejadą drogą - mówi Lucjan Osiński
- Już dwa razy lekarze odmawiali przyjazdu do mnie, bo bali się, że nie przejadą drogą - mówi Lucjan Osiński