„Burak”. Rowerzysta kontra samochód osobowy na wylotówce z Warszawy [wideo]

Wideo zamieścił na swoim kanale na YouTube internauta mocniak. Na filmie widzimy jazdę z perspektywy rowerzysty. Kamera zamocowana jest przy kierownicy. Całość dzieje się w na drodze wylotowej z Warszawy w kierunku Wołomina.

Zobacz również: Slalom motocyklisty między autami. Zakończył się na otwartych drzwiach taksówki [wideo]

W pewnej chwili rowerzysta zostaje wyprzedzony przez samochód osobowy w bardzo bliskiej odległości. Rowerzyście udaje się dogonić auto na jednym ze skrzyżowań. Auto znów go wyprzedza w niewielkiej odległości.

Zaraz potem oba pojazdy zatrzymują się, a między rowerzystą i kierowcą osobówki dochodzi do sprzeczki. Słychać dużo przekleństw:

Pod filmem na YouTubem można znaleźć sporo komentarzy od internautów. Poniżej tylko niektóre z nich:

- Zdroworozsądkowe podejście: droga jest dla aut - jeśli nie rozwijasz prędkości przeciętnego samochodu = stwarzasz zagrożenie - pisze Bri.

- Kierowca prawdopodobnie nie zachował odpowiedniej odległości ale to trudno ustalić ponieważ nie przyłożył nikt miarki. Proszę również zwrócić uwagę że nie widać co robi rowerzysta a często puszcza ręką kierownicy - komentuje kendy1975.

- Filmik z burakiem, który swoje dominujące, może nawet despotyczne zachowanie z pracy (oraz prawdopodobnie z domu) przenosi na ulicę, wymaga potraktowania serio. Jest jednym z tych, którzy uwierzyli, że są kimś lepszym, a świat dzieli się na takich jak on władców o psychice buraka i cieniasów - pisze Ja Twarek.

Jak Wy oceniacie zachowanie obu panów?