Po buspasach jeżdżą już autobusy, motocykle i transport niepełnosprawnych. Zdaniem Radnych Warszawy do tej listy powinny dołączyć karetki pogotowia, które jadą bez sygnałów. Interpelacja w tej sprawie trafiła do prezydent stolicy.
- Zależy mi na tym, żeby karetki pogotowia mogły korzystać z buspasów niezależnie od tego, czy jadą na sygnale czy nie. Buspasy nie służą temu, żeby komuś było wygodniej, żeby ktoś jechał sobie wygodnie samochodem (...). Buspasy są dla wszystkich. Z nich mają korzystać służby miejskie, służby ratunkowe przede wszystkim. Co jest ważniejsze niż ratowanie zdrowia? - pytała przewodnicząca Rady Warszawy, Ewa Malinowska-Grupińska.
Przypomnijmy, że NFZ nakłada na karetki pogotowia obowiązek określonego czasu dojazdu do pacjenta - osiem minut na terenie zabudowanym i 15 minut poza nim. "Biorąc pod uwagę panujące w Warszawie, szczególnie w godzinach szczytu, spowolnienia ruchu i korki, czas dojazdu do pacjenta znacząco się wydłuża" - czytamy w interpelacji.
Dziennie jedna karetka podejmuje średnio 14 interwencji. Gdy wraca z wezwania, nie jedzie na sygnale i nie może korzystać z buspasów. Powrót do bazy trwa wtedy zdecydowanie dłużej.
"
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
