Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Był poszukiwany listami gończymi od 2007 roku. Został zatrzymany, bo przeszedł przez ulicę w niedozwolonym miejscu

Alicja Glinianowicz
Alicja Glinianowicz
Wideo
od 16 lat
58-latek przed wymiarem sprawiedliwości ukrywał się od 2007 roku. Został zatrzymany przez stołecznych policjantów, ponieważ przechodził przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. Mężczyzna w czasie kontroli podawał fałszywe dane.

W godzinach wieczornych policjanci patrolujący ulicę Głębocką w Warszawie zwrócili uwagę na mężczyznę, który w miejscu niedozwolonym przechodził przez jezdnię. Podczas legitymowania tłumaczył, że nie ma dokumentów i nie pamięta numeru PESEL.

- Mundurowi byli przekonani, że mężczyzna ma ważny powód, by ukrywać prawdziwą tożsamość – wskazała kom. Paulina Onyszko z Komendy Stołecznej Policji. - Razem z nim policjanci udali się pod adres, pod którym obecnie przebywał. Kobieta, u której tymczasowo mieszkał, również podawała imię i nazwisko, którymi mężczyzna się legitymował – dodała.

Funkcjonariusze podjęli decyzje o przewiezieniu pieszego do komendy, by tam przeprowadzić dalsze czynności. Wtedy mężczyzna zdecydował się powiedzieć prawdę, a jego dane zostały zweryfikowane w dostępnych policji bazach danych.

Poszukiwany dwoma listami gończymi i Europejskim Nakazem Aresztowania

Okazało się, że 58-latek od 2007 roku ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości.

- Był poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Białymstoku dwoma listami gończymi oraz Europejskim Nakazem Aresztowania wydanym przez Sąd Okręgowy w Białymstoku. W związku z tym policjanci zatrzymali 58-latka i przewieźli go do komendy – podała kom. Onyszko.

Mężczyzna został ukarany grzywną za popełnione wykroczenia. Następnie 58-latek trafił do aresztu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto