Początek cykluByłem dzieckiem... byłem i starszym [cz. 22]W podstawówce geografię rozpocząłem od czwartej klasy. Uczyła nas sympatyczna pani prof. S., wymagająca, ale dobra nauczycielka. Nie miałem z tym przedmiotem problemów - w tamtych czasach całe jesienne wieczory spędzaliśmy w domu na grach w "Państwa, miasta..." oraz wyszukiwanie nazw geograficznych w atlasie, które to gry były przy okazji wspaniałą wprawką do nauki szkolnej geografii.
Ale jak zwykle od reguły są wyjątki. Skończyłem klasę czwartą, rozpoczął się nowy rok w klasie piątej. Na pierwszej czy drugiej lekcji geografka zadała nam do domu powtórzenie kilku tematów z poprzedniego roku. Nie ma sprawy, dla mnie to pryszcz. 20 minut przy śniadaniu przed wyjściem do szkoły i byłem już "powtórzony". Na geografii profesorka wywołuje dwie osoby do odpowiedzi i zaczyna zadawać pytania z.... nowego materiału! Oczywiście od razu podniósł się krzyk:
- Ależ my tego jeszcze nie mieliśmy się nauczyć! Mieliśmy zadane powtórzenie z ubiegłego roku!
- Nie kłamcie! Wiem dobrze co zadałam! Mieliśmy nową lekcję i zapowiedziałam że będę z niej pytała.
-Tak nie było! Mieliśmy zadane z tamtego roku!
- Dalej kłamiecie?!
Nie słuchała nas już wcale. Zaczęła parami brać nas do odpowiedzi, ławka po ławce. No i poszło "masówką" - dwója, dwója; dwója, dwója; dwója, dwója! (w moich czasach szkolnych była to ocena niedostateczna). Doszła do kolegi J. D., równie dobrego jak ja z geografii.
-I ty nie umiesz?! Dwója!.
Przyszła kolej na mnie i kolegę z ławki.
- I ty Zdzisiek nie jesteś przygotowany?! Dwa!
Doszła do ostatniej ławki, oczywiście z podobnym skutkiem jak we wszystkich poprzednich przypadkach.
Cała klasa otrzymała "z góry na dół" niedostateczne. Nie powiem żeby było cicho w klasie... Prof. S. z każdą kolejną "odpytaną" parą nieszczęśników, z każdym kolejnym wstawieniem oceny niedostatecznej coraz bardziej była rozsierdzona. Do tego nasze próby tłumaczenia że "to nie było zadane" przynosiły odwrotny efekt...
Byłem dzieckiem... byłem i starszym [cz. 24]Wszelkie prawa zastrzeżone. Podobieństwo do osób, miejsc i zdarzeń może być przypadkowe.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?